W tym kostiumie Justyna Steczkowska zaśpiewa na Eurowizji 2025: "Ostatecznie"

Justyna Steczkowska pokazała fanom strój, w którym wystąpi podczas 1. półfinału Eurowizji 2025, już 13 maja, w Bazylei. Jeśli awansuje do finału, polską reprezentantkę zobaczymy ponownie 17 maja. Jest na to spora szansa - już sam kostium polskiej diwy zachwyca. Poznajcie szczegóły!

Magiczny kostium Steczkowskiej na Eurowizję 2025

W ostatnim poście na Instagramie Justyna Steczkowska ogłosiła daty koncertów z nowej trasy koncertowej "ERA CZARODORO". Przy okazji polska wokalistka ujawniła również kostium, który założy podczas swojego występu na Eurowizję 2025. Stylizacja, projektu Katarzyny Konieczki, idealnie wpisuje się w koncepcję trasy i jej ostatniej płyty "Witch Tarohoro", skąd pochodzi eurowizyjna "Gaja" – jest mroczna, eteryczna, wręcz bajkowa. Strój przypomina zbroję czarodziejki lub smoczej królowej, a całości dopełniają imponujące skrzydła.

Czy skrzydła będą towarzyszyć jej także na scenie? Nie, były zaczepione tylko na potrzeby sesji zdjęciowej.

PS skrzydła pożyczyłam od mojego smoka tylko na sesję :):) na koncercie ich nie będzie bo sam na nim lata

Kostium Justyny zobaczycie poniżej.

Trasa ERA CZARODORO – daty i miasta

Justyna Steczkowska wraca na scenę z wyjątkowym widowiskiem muzycznym, które zapowiada się jako najbardziej spektakularne wydarzenie tej jesieni. Trasa koncertowa pod nazwą ERA CZARODORO obejmie sześć miast w Polsce. Widzowie będą mogli zobaczyć artystkę na żywo w:

• 30 sierpnia 2025 – Szczecin, Teatr Letni

• 6 września 2025 – Kraków, Klub Studio

• 26 września 2025 – Bydgoszcz, Fabryka Lloyda

• 17 października 2025 – Poznań, Enea Stadion B17

• 15 listopada 2025 – Wrocław, Hala Orion

• 25 listopada 2025 – Gdańsk, Stary Maneż

To właśnie w tych miejscach Justyna zaprezentuje na żywo swoją najnowszą trasę promującą album "Witch TAROHORO".

Tak będzie wyglądać występ Justyny Steczkowskiej na Eurowizji 2025

Justyna Steczkowska ma za sobą pierwsze próby techniczne do Eurowizji 2025. Okazało się, że producenci konkursu zgodzili się na taki sam rodzaj podwieszenia, który widzieliśmy podczas polskich preselekcji, co jeszcze kilka tygodni temu wydawało się niemożliwe. Artystka jest z tego powodu przeszczęśliwa:

Nagle budzę się w Egipcie któregoś dnia, bo kręcimy tam teledysk, robimy dodatkowy serwis zdjęciowy do Eurowizji, przychodzi e-mail od Tomka Sołowińskiego, szefa delegacji, naszego Tomeczka, a w nim napisane: Justyna, lecisz do Bazylei!. Lecę do Bazylei? Lecę w Bazylei! (śmiech). Szok. Nagle jakoś wszystkie rzeczy się odkręciły, nasze prośby jednak zadziałały, dogadaliśmy się ze Szwajcarami, jestem im bardzo wdzięczna, bo jednak przepisy są przepisami, ale oni rozumiejąc to, że jestem silna, sprawna, robiłam to już wcześniej, więc żeby dobrze wyglądało show, nagięli się do tych przepisów. Już na 1000% lecę, już jesteśmy po próbie, wisiałam na tych linach, wszystko jest dobrze, lecę kilka metrów nad ziemią

Poza "lataniem" nie zabraknie spektakularnych wizualizacji. Jak informują przedstawiciele polskiej delegacji z ramienia TVP:

W wizualizacjach będziemy widzieli m.in. Ziemię, błyskawice, planety oraz… smoka, który rozpali scenę w Bazylei. Co było inspiracją do ich stworzenia? Przede wszystkim przesłanie utworu Gaja, który jest hołdem dla naszej planety. Z kolei mityczna postać smoka to symbol opiekuńczej siły Ziemi i nieokiełznanego żywiołu.

Czekacie? My z niecierpliwością!

Zobacz także:

• Edyta Górniak nagle zabrała głos ws. Eurowizji. "Nie za bardzo mogę już słuchać tego utworu"
• Smutna wizja Dody nt. udziału Steczkowskiej w Eurowizji. Wszystko przez tą jedną rzecz

Co wiesz o Eurowizji 2025? Sprawdź się!