Burza po pierwszym półfinale Eurowizji 2025. Internauci nie mogą tego znieść
Justyna Steczkowska z Polski oraz reprezentanci dziewięciu innych krajów awansowali do finału Eurowizji po pierwszym półfinale. Nie wszyscy jednak są zadowoleni ze składu, który awansował do kolejnego etapu. W sieci rozpętała się burza.
Tegoroczna Eurowizja przysparza wielu emocji. Tuż po wyniku głosowania, gdy dowiedzieliśmy się, jakie państwa awansowały do wielkiego finału, w sieci wybuchła dyskusja. Internauci nie kryją swojego rozczarowania.
Burza po pierwszym półfinale Eurowizji 2025
Eurowizja, czyli Konkurs Piosenki Eurowizji, to największy międzynarodowy konkurs muzyczny organizowany co roku przez Europejską Unię Nadawców. Bierze w nim udział kilkadziesiąt krajów, które prezentują swoich reprezentantów z oryginalnymi utworami muzycznymi. Występy oceniane są przez jury oraz widzów z całej Europy (i nie tylko), a zwycięzcą zostaje wykonawca z największą liczbą punktów. Eurowizja to nie tylko rywalizacja, ale także widowisko pełne emocji, różnorodności kulturowej i niezapomnianych występów. To właśnie na tej scenie swoje międzynarodowe kariery rozpoczęli artyści tacy jak ABBA czy Céline Dion.
Poznaliśmy pierwszych finalistów Eurowizji 2025. Oto kraje, które otrzymały awans po pierwszym półfinale: Polska, Ukraina, Islandia, Albania, Portugalia, Norwegia, Szwecja Holandia, San Marino i Estonia. Wyniki głosowania jednak nie dla wszystkich fanów Eurowizji są satysfakcjonujące. W sieci rozpętała się burza. Wielu widzów uważa, że niektóre kraje dostały się do stawki niesłusznie:
Belgia i Cypr zasłużyły na finał, pokonując Ukrainę i Portugalię…
Belgia zdecydowanie była najlepsza w pierwszym półfinale
Zaraz... Gdzie jest Belgia, Cypr?!
On nawet nie zaśpiewał swojej piosenki, nie rozumiem, dlaczego San Marino się zakwalifikowało
Dużo kontrowersji wywołał awans Ukrainy do finału Eurowizji, jednak internauci bronią reprezentanta i jego piosenki:
Rozumiem wszystkich rozczarowanych tym, że Belgia i Cypr nie zakwalifikowały się (myślałem, że sobie poradzą). JEDNAK nie obwiniajcie Ukrainy. Kwalifikacje nie są ogłaszane w kolejności, więc to, że zostały ogłoszone jako ostatnie, nie oznacza, że Ukraina była na 10. miejscu. Cieszę się, że Ukraina się zakwalifikowała, bo to dobra piosenka. Zdecydowanie wolałbym, żeby Belgia i ewentualnie Cypr zastąpiły parę innych, ale Ukraina zasługuje na to, żeby tam być.
A jak Wasze odczucia po pierwszym półfinale?
Polska w finale Eurowizji 2025
17 maja 2025 roku w Bazylei odbędzie się finał 69. Konkursu Piosenki Eurowizji. W tym roku Justyna Steczkowska, która reprezentuje Polskę z utworem "Gaja", otrzymała awans do wielkiego finału. Poznaliśmy 10 finalistów z pierwszego półfinału. 15 maja po drugim półfinale poznamy pozostałych dziesięciu finalistów, którzy również zawalczą o nagrodę główną.
Eurowizja 2025 jest symboliczna dla Justyny Steczkowskiej, ponieważ wróciła do konkursu równo w 30. rocznicę swojego debiutu. W 1995 roku reprezentowała Polskę z utworem "Sama". Fani zauważyli, że piosenkarka rozpoczęła występ do "Gai" pozą, którą zakończyła swój występ w 1995 roku, co było swoistą klamrą. Nie jest tajemnicą również, że aktualnie Steczkowska jest eurowizyjną rekordzistką - chodzi o najdłuższą przerwę pomiędzy debiutem a kolejnym udziałem w Eurowizji. Czy Justynie Steczkowskiej uda się ustalić kolejny rekord dla Polski? Wszyscy będziemy trzymać kciuki za jak najlepszy wynik w sobotnim konkursie!
Zobacz także: