Reklama

Dawid Kwiatkowski został jurorem powracającego na ekrany programu "Must be the music". Przed nasza kamerą wyjawił, co będzie dla niego największym wyzwaniem podczas oceniania występów. Okazuje się, że musiał zmienić swoje dotychczasowe poglądy względem samego siebie!

Reklama

Dawid Kwiatkowski o ocenianiu w "Must be the music"

Polsat oficjalnie ogłosił powrót kultowego talent show "Must Be the Music". Po dziewięciu latach przerwy widzowie ponownie zobaczą na ekranach rywalizację utalentowanych muzyków. Jednym z największych zaskoczeń jest skład nowego jury. Do ekipy dołączył Dawid Kwiatkowski – jeden z najpopularniejszych polskich wokalistów młodego pokolenia. Dawid Kwiatkowski jest doskonale znany fanom muzyki pop. Artysta zdobył ogromną popularność jako piosenkarz i influencer, a jego albumy regularnie osiągają statusy platynowych płyt. Jego doświadczenie na scenie oraz kontakt z młodszą publicznością mogą wnieść do programu nową energię i świeże spojrzenie na uczestników.

Dawid Kwiatkowski mimo wielu sukcesów pozostaje bardzo skromnym człowiekiem. Nie uwierzycie, jaka jest jego największa obawa w kontekście programu "Must be the music":

Przed nami stoją ludzie z większym doświadczeniem scenicznym niż my. Ja mam swoje kompetencje, które udało mi się zebrać przez 11 lat kariery(...) no ale jednak przychodzi ktoś kto ma 40-50 lat doświadczenia i weź mu cos powiedz! Ale szybko nastawiłem się na takie myślenie, że ja z jakiegoś powodu tu siedzę(...) My wszystko wiemy, każdy z nas(...) Musiałem wyłączyć myślenie 'kurczę, jestem za mały, żeby oceniać tych ludzi'
- powiedział wprost Dawid.

Co więcej zdradził nam Dawid Kwiatkowski? Zobacz cały materiał wideo, aby dowiedzieć się więcej.

Zobacz także:

Reklama
Dawid Kwiatkowski
VIPHOTO/EAST NEWS
Reklama
Reklama
Reklama