Paulina Smaszcz w środku nocy odeszła z "Królowej Przetrwania". Tego już nie wytrzymała
Na platformie Player.pl pojawił się już 7. odcinek "Królowej przetrwania", który widzowie zobaczą na antenie TVN7 w przyszły poniedziałek. W nim emocji znów nie zabraknie, bo jak się okazało, Paulina Smaszcz niespodziewanie zrezygnowała z dalszego udziału w programie! Co spowodowało, że podjęła taką decyzję? Jednak nie tylko wokół jej odejścia było gorąco. Wszystko bowiem zaczęło się od spięcia na linii Kaczorowska-Schreiber.

Drugi sezon "Królowej Przetrwania" obfituje w masę emocji. W show występują znane osobowości ze świata show-biznesu i mediów społecznościowych, a w tym gronie znalazły się naprawdę mocne charaktery i barwne osobowości, między innymi Agnieszka Kaczorowska, Agnieszka Kotońska, Eliza Trybała, Marianna Schreiber, Ola Ciupa, czy Paulina Smaszcz. Nic więc dziwnego, że między uczestniczkami często dochodzi do spięć i zgrzytów. Nie inaczej stało się również w 7. odcinku show, który jest już dostępny na Player.pl. Co więcej, po kolejnej awanturze na campie, Paulina Smaszcz nagle opuściła dżunglę i zrezygnowała z programu! Szczegóły poniżej.
Spięcie uczestniczek "Królowej przetrwania". Schreiber ostro do Kaczorowskiej
Siódmy odcinek drugiej edycji "Królowej przetrwania" rozpoczął się od przemówienia Marianny Schreiber. Uczestniczka zaprosiła na camp dziewczyny z przeciwnej drużyny i rozpoczęła swój "wiec" w celu zażegnania konfliktu między drużynami.
Jak wiecie, między nami było bardzo dużo różnych problemów. Lizo, między nami nie było kolorowo. Szkoda, że nie udało nam się dogadać. No nie przychodzi mi to łatwo, dlatego chciałabym ogłosić rozpoczęcie mojej kampanii wyborczej. Chciałabym przekonać was do siebie. Wiem, że będzie ciężko, ale nic straconego, bo trzeba próbować.
Skutek jednak był odwrotny i rozpoczęło się kolejne poważne spięcie między uczestniczkami. Agnieszka Kaczorowska postanowiła powiedzieć wprost:
Ale my już wszystko wyjaśniliśmy. To do niczego nie prowadzi
Marianna wówczas nie wytrzymała:
Jak tak uważasz, to odejdź z campu
Kaczorowska jednak nie odpuszczała:
Nie chcę znikąd odchodzić, jestem ze swoim teamem
Mariannie ostatecznie puściły nerwy i ostro zwróciła się do Kaczorowskiej.
Albo ci pasuje, albo wyp***dalaj
Agnieszka Kaczorowska nie ukrywała swojego zaskoczenia słowami Marianny - podobnie jak uczestniczki z jej drużyny, które stanęły w jej obronie. Zwłaszcza Eliza Trybała mocno się odpaliła i nie szczędziła gorzkich słów w kierunku Schreiber, która początkowo zarzekała się, że nie wypowiedziała tak mocnego zdania w kierunku Kaczorowskiej. Później jednak się przyznała i wyjaśniła, o co jej chodziło.
Powiedziałam, a wiesz, dlaczego to zrobiłam? Bo chcę pokazać jedną rzecz, że cały czas przerzucamy się manipulacjami, że któraś coś powiedziała, a któraś nie...
Pomiędzy uczestniczkami znów wywiązała się ostra potyczka słowna, której Paulina Smaszcz już nie wytrzymała!
Paulina Smaszcz rezygnuje z "Królowej Przetrwania"
Paulina Smaszcz początkowo po cichu przyglądała się kolejnej awanturze, jednak w pewnym momencie powiedziała "dość". Wstała z miejsca i oznajmiła dziewczynom:
Ja nie biorę w tym udziału. Sorry. Bardzo was przepraszam wszystkie, ale nie
Wówczas Eliza Trybała mocno to skwitowała:
Paulinie teraz temat nie pasuje, więc nie będziemy teraz rozmawiać na tematy, które jej nie pasują
Paulina Smaszcz nie zostawiła tego bez odpowiedzi:
Ty mnie w ogóle nie znasz, nie wiesz, kim jestem, nie wiesz, co mi pasuje, a co mi nie pasuje. Nie znasz mnie, nie rozmawiałaś ze mną nawet przez pół minuty. Umiesz tylko zakrzykiwać
Po tym wszystkim Paulina Smaszcz w środku nocy zdecydowała się opuścić dżunglę i zrezygnowała z dalszego udziału w "Królowej Przetrwania"! Dziewczyny z jej drużyny początkowo nie wiedziały, co się dokładnie dzieje i rozpoczęły poszukiwania, jednak następnego dnia rano prowadzący program przekazał im list od Pauliny. W nim Smaszcz pożegnała się z dziewczynami z drużyny i poprosiła, aby kapitanką zespołu została teraz Agnieszka Kotońska.
Mój czas tutaj w dżungli się skończył. Już dalej nie dźwignę. To znaczy nie chciałabym być obciążeniem dla dziewczyn w tych konkurencjach fizycznych, żeby musiały coś wykonywać za mnie.
Ze względu na odejście Pauliny Smaszcz z programu, przeciwna drużyna również musiała dokonać eliminacji jednej ze swoich uczestniczek. Ostatecznie z "Królową Przetrwania" pożegnała się Karolina Sankiewicz, która, jak się okazało, już wcześniej rozważała nad tym, by odejść z show.
Co sądzicie o całej sytuacji?


Zobacz także: