Reklama

Ola Tomala, biorąc udział w show "Królowa przetrwania", musi mierzyć się z hejtem, po tym, jak postanowiła wyrzucić z programu Magdę Stępień oraz Kasię Nast. Fani dziwią się, że nie wskazała Agnieszki Kaczorowskiej, ponieważ to z nią miała największy konflikt. Teraz Ola Tomala rzuca światło na sprawę. Wyjaśniła, jak było.

Reklama

Ola Tomala nie mogła wyrzucić Kaczorowskiej z "Królowej Przetrwania"?

Program "Królowa Przetrwania" cieszy się wielką popularnością wśród widzów, a to wszystko za skomplikowanych relacji i trzymających w napięciu wątków. Najwięcej emocji wzbudzają Agnieszka Kaczorowska i Ola Tomala, które od samego początku nie pałają do siebie sympatią. Ola zarzuca tancerce, że ta nie poznała jej, choć znają się od wielu lat.

W poprzednim odcinku Ola Tomala miała za zadanie wskazać uczestniczkę, która opuści program. Wówczas wytypowała Kasię Nast oraz Magdę Stępień. Widzowie dziwią się, dlaczego nie pozbyła się Agnieszki Kaczorowskiej. Teraz Ola Tomala się tłumaczy. Okazuje się, że taka miała być decyzja produkcji programu:

No... nie mogłam jej wyrzucić, tak samo Pauliny (...) Pamiętajmy też, że to jest program! Tutaj dużo rzeczy się dzieje, które nie są pokazywane (...) Po coś to wszystko było. Jest to przykre - czytać te komentarze
- zdradza Ola przed naszą kamerą.

Uczestniczka zasugerowała tym samym, że widzowie nie mają okazji zaobserwować wszystkich niuansów, które działy się podczas nagrań do show. Czy Ola Tomala żałuje swojego wyboru? Zobaczcie cały materiał wideo, aby się dowiedzieć!

Zobacz także:

Reklama
Ola Tomala
Instagram @tvn.7
Reklama
Reklama
Reklama