Reklama

Udostępnione przez Mariannę Schreiber kilka dni temu treści wzbudziły ogromne emocje i natychmiast przyciągnęły uwagę internautów oraz innych celebrytów. Na te rewelacje wymownie zareagowała Agnieszka Kaczorowska, a teraz Schreiber zwróciła się do Macieja Peli! Dobitnie wyjaśniła też swoje zachowanie.

Reklama

Wsparcie dla Macieja Peli: Niespodziewany gest Schreiber

Marianna Schreiber ponownie wywołała kontrowersje w mediach społecznościowych, udostępniając na Instagramie rzekome "liściki miłosne". Ich treść sugeruje, że Agnieszka Kaczorowska mogła nawiązać bliską relację z jednym z członków ekipy technicznej programu "Królowa przetrwania". Jej stanowisko spotkało się z ostrą reakcją Elizy Trybały, z którą Kaczorowska miała wymieniać wiadomości.

Na tym nie koniec. Część internautów uważa, że Schreiber przekroczyła granicę, ingerując w prywatne sprawy innych osób, a cała sytuacja mogła zostać rozdmuchana jedynie w celu zdobycia większej popularności. Schreiber jednak nie odpuszcza i właśnie opublikowała kolejny wymowny wpis, w którym tłumaczy się ze swoich publikacji:

Nie niszczy życia ten, kto pokazuje prawdę, tylko ten, kto zachowuje się nieuczciwie. Nie jest winny ten, kto piętnuje czyjeś zachowanie, tylko ten, kto źle czyni
- tłumaczy się Schreiber.

Na tym jednak nie koniec. Marianna zwróciła się też ze słowami wsparcia do ... Macieja Peli, z którym kilka miesięcy temu rozstała się Agnieszka Kaczorowska. Mężczyzna nie ukrywał, że to z winy Agnieszki Kaczorowskiej miało dojść do rozpadu ich małżeństwa:

Trzymaj się Maciej. Głowa do góry
- dodała Marianna.

Tymczasem Agnieszka Kaczorowska nie odnosi się do afery wprost - opublikowała jedynie wymowne nagranie.

Zobacz także: Ola Tomala o tajnych listach z planu "Królowa przetrwania". Skąd ma je Schreiber?

Ola Tomala o konflikcie między Schreiber a Trybałą

Do sprawy odniosła się również Ola Tomala, uczestniczka show "Królowa przetrwania", która znalazła się w epicentrum konfliktu. Tomala przyznała, że zarówno Marianna Schreiber, jak i Eliza Trybała mogą posunąć się do różnych kroków i wyraziła zdziwienie wydarzeniami, które miały miejsce podczas nagrań show i już po nich:

Poznałam Mariannę i poznałam Elizę i wiem, że obie są bardzo zawzięte i cięte na siebie. Wiem, że może to się zakończyć bardzo różnie - nawet w sądzie (...) Nie znam na tyle Agnieszki (Kaczorowskiej - przyp. red.), żeby przewidzieć, co zrobi
- powiedziała Ola Tomala w rozmowie z nami.

Co sądzicie o całej aferze wokół "Królowej przetrwania"? Myślicie, że faktycznie znajdzie swoje zakończenie na sali sądowej?

Reklama

Zobacz także: To dlatego Marianna Schreiber ujawniła "tajemnicze liściki" z "Królowej przetrwania"

Marianna Schreiber, Agnieszka Kaczorowska
VIPHOTO/East News, Paweł Wodzynski EastNews
Reklama
Reklama
Reklama