Reklama

Miłosny eksperyment TVN już nieraz zakończył się katastrofą, ale na szczęście nie w przypadku Marka i Kornelii z 9. edycji. Program dał im szansę na miłość, a oni ją wykorzystali. Para tworzy udane małżeństwo, a w ubiegłym roku zdecydowali się nawet na ślub kościelny. Dziś są szczęśliwi i zakochani, choć nie ukrywają, że początki były trudne. Uczestnicy show opowiedzieli o tym po raz pierwszy!

Reklama

Marek i Kornelia ze "ŚOPW" ujawniają prawdę o swoich początkach

Marek i Kornelia wzięli udział w 9. edycji miłosnego eksperymentu TVN, co okazało się być strzałem w dziesiątkę. Od razu wpadli sobie w oko, a widzowie byli zachwyceni ich relacją, gdy oglądali ich na ekranie. Oboje podeszli do eksperymentu bardzo dojrzale, unikali sprzeczek i skupiali się na rozwijaniu swojej relacji. Gdy kamery zgasły ich związek przeszedł prawdziwy test. Odległość, która ich dzieliła, nie uławiała im poznawania się lepiej, ale dla chcącego nic trudnego. Po pół roku Kornelia przeprowadziła się do męża, o czym opowiedzieli w rozmowie z dziennikarką Party.pl. Para zdradziła, co na początku relacji było dla nich najtrudniejsze.

Chyba to, że widywaliśmy się tylko w weekendy, bo w tygodniu mieliśmy swoje życie. Ja miałam w Poznaniu swoją pracę, Marek w Bydgoszczy. Ten cały tydzień jakby byliśmy osobno
– powiedziała Kornelia.

Marek również dodał, jak się czuł w tamtym okresie.

Później to życie. Zanim Kornelia się do Bydgoszczy przeprowadziła. Byliśmy takim bardziej małżeństwem weekendowym, dojazdowym...
– dodał Marek.

Jak oboje wspominają program? Czy mieli jakieś wątpliwości przed podjęciem decyzji w finale? Koniecznie obejrzyjcie nasz materiał wideo, by poznać odpowiedzi na te pytania i nie tylko.

Całą rozmowę z Kornelią i Markiem ze "Ślubu od pierwszego wejrzenia" znajdzie poniżej.

Zobacz także:

Reklama
Kornelia i Marek ze Ślubu od pierwszego wejrzenia
Instagram @kornelia.m
Reklama
Reklama
Reklama