Małgorzata Borysewicz z "Rolnika" w poruszającym wyznaniu. “Każdego dnia, dziękuję Bogu za to, że ich mam”
Małgorzata Borysewicz z "Rolnik szuka żony" niedawno po raz trzeci została mamą. Pomimo nowych obowiązków, rolniczka pozostaje w kontakcie z fanami za pośrednictwem Instagrama. Właśnie zamieściła w sieci nowy, poruszający post i opublikowała nowe zdjęcia z pociechami. Trudno się nie wzruszyć!

- Redakcja
Małgorzata Borysewicz jest aktywna na Instagramie, gdzie prowadzi profil pod nazwą "rolnikwszpilkach". Na swoim koncie dzieli się codziennym życiem na wsi, pokazując zarówno aspekty pracy w gospodarstwie, jak i chwile spędzane z rodziną. Jej autentyczność i szczerość przyciągnęły wielu obserwujących, którzy cenią jej podejście do życia i pracy. Tym razem rolniczka podzieliła się poruszającym wyznaniem.
Niezwykłe małżeństwo - Małgorzata i Paweł Borysewicz z "Rolnik szuka żony"
Przypomnijmy tę niesamowitą historię miłości! Dzięki udziałowi w 4. edycji "Rolnik szuka żony" Małgorzata poznała Pawła Borysewicza, z którym szybko nawiązała bliską relację. Ich związek rozwijał się dynamicznie, a wkrótce po zakończeniu programu para wzięła ślub. Paweł, przed udziałem w programie, mieszkał i pracował w Szwecji, jednak dla miłości zdecydował się na powrót do Polski i wspólne prowadzenie gospodarstwa z Małgorzatą.
Małgorzata i Paweł są rodzicami trójki dzieci. Ich pierworodny syn otrzymał imię Ryszard, a niedługo później ich rodzina powiększyła się o córkę, Blankę. Z kolei w marcu 2025 roku na świecie pojawiła się kolejna pociecha Małgosi i Pawła - synek Filip. Imię dla najmłodszego członka rodziny zostało wybrane jeszcze przed jego narodzinami, co Małgorzata zdradziła w jednym z wpisów na Instagramie.
Poruszające wyznanie Małgorzaty Borysewicz
Narodziny Filipa były dla rodziny Borysewiczów wyjątkowym wydarzeniem. Małgorzata podzieliła się radosną nowiną ze swoimi obserwatorami na Instagramie, publikując zdjęcia ze szpitala i opisując emocje towarzyszące temu wydarzeniu. Po powrocie ze szpitala Małgorzata Borysewicz opublikowała nagranie, na którym widać, jak rodzina wita nowego członka. Dom był udekorowany balonami i kwiatami, a starsze rodzeństwo z radością przywitało braciszka.
Teraz Małgorzata Borysewicz postanowiła podzielić się z obserwatorami poruszającym wyznaniem. Pokazała nowe zdjęcia ze swoimi pociechami i przyznała wprost, jak bardzo jest wdzięczna Bogu za jej rodzinę.
Każdego dnia, dziękuję Bogu za to, że ich mam. Zeszły rok był dla nas naprawdę owocny w wydarzenia. A Filip pojawił się wtedy, kiedy naprawdę bardzo, bardzo chcieliśmy. Mimo że każda ciąża i poród inny, inaczej przeżywa się to już po raz kolejny. Ale mimo wszystko trzeci raz i w dalszym ciągu nie wiedziałam, czy to chociaż nie już. Przytulanki, buziaczki, przebieranki. Przyszła wiosna
Pod nowym postem Małgorzaty Borysewicz szybko pojawiło się mnóstwo ciepłych słów od fanów.
Mieć takich rodziców jakimi wy jesteście to prawdziwe szczęście
Jesteście przepiękni
Dużo zdrówka i samych wspaniałych dni. Piękna rodzinka
I my również dołączamy się do tych ciepłych słów!
Zobacz także: