Reklama

W kwietniu 2025 roku Centralne Biuro Antykorupcyjne dokonało zatrzymania dziennikarza TVN24, Mateusza W. Zatrzymanie nastąpiło na zlecenie Prokuratury Okręgowej we Wrocławiu, która prowadzi śledztwo w sprawie zorganizowanej grupy przestępczej. Mateuszowi W. przedstawiono aż pięć zarzutów. Dotyczyły one przestępstw gospodarczych i skarbowych, a także utrudniania śledztwa poprzez wspieranie działań zmierzających do odsunięcia prokuratora od prowadzonego postępowania. Zgodnie z komunikatem prokuratury, jego działania miały bezpośredni wpływ na przebieg i efektywność śledztwa.

Reklama

Przebieg aresztowania i warunki zwolnienia Mateusza W. z TVN24

Po zatrzymaniu sąd zdecydował o zastosowaniu tymczasowego aresztowania wobec Mateusza W. na okres trzech miesięcy. Był to – według sądu – jedyny skuteczny środek zapobiegawczy, który mógł zapobiec mataczeniu w sprawie. Dziennikarz spędził za kratkami około dwóch miesięcy. W czerwcu 2025 roku został zwolniony z aresztu. Warunkiem było zastosowanie innych środków zapobiegawczych, które miały ograniczyć jego możliwości wpływania na dalszy bieg postępowania karnego.

Po opuszczeniu aresztu wobec Mateusza W. zastosowano środki zapobiegawcze w postaci dozoru policji, zakazu opuszczania kraju oraz poręczenia majątkowego. Poręczenie wyniosło dokładnie 150 000 zł i zostało opłacone. Zastosowanie takich działań miało na celu umożliwienie dalszego prowadzenia postępowania bez konieczności przetrzymywania podejrzanego w areszcie śledczym. Prokuratura we Wrocławiu, która nadal prowadzi śledztwo, podkreślała wagę zarzutów, jakie mu postawiono.

Komentarz dziennikarza i reakcja mediów społecznościowych

Po wyjściu na wolność Mateusz W. opublikował wpis na swoim koncie na Instagramie. Napisał:

Ekscytujący będzie lot w kosmos Polaka. Ja melduję, że wróciłem z innej planety. Proszę, nie oceniajmy, poczekajmy na fakty. Dziękuję za wsparcie.

Wpis ten wywołał szeroką reakcję wśród internautów oraz użytkowników mediów społecznościowych. Niektórzy odebrali go jako próbę dystansowania się od zarzutów, inni – jako apel o cierpliwość i niewyciąganie pochopnych wniosków.

Z najnowszych ustaleń wynika, że Mateusz W. zakończył już współpracę z TVN Warner Bros. Discovery. O szczegółach poinformował portal Wirtualnemedia.pl, który zwrócił się do nadawcy z prośbą o potwierdzenie statusu zawodowego dziennikarza oraz dalszych kroków podjętych przez stację.

Reklama

Zobacz także: Zatrzymanie dziennikarza TVN24 przez CBA! Mateusz W. z poważnymi zarzutami

Mateusz W z TVN24 zatrzymany
Mateusz W z TVN24 zatrzymany fot. Instagram @walczak.mat
Reklama
Reklama
Reklama