Zakościelny wbiegł na parkiet „Tańca z gwiazdami”. Zrobił to dla Janickiej
Podczas finału „Tańca z gwiazdami” doszło do nieoczekiwanego zwrotu akcji. Maciej Zakościelny wbiegł na parkiet tuż po występie Maurycego Popiela i Sary Janickiej. Rzucił się w ramiona tancerce i przejął mikrofon. Miał coś ważnego do powiedzenia.

Wielki finał „Tańca z gwiazdami” emitowany przez Polsat nieoczekiwanie przerwał nieplanowany moment, który wywołał poruszenie wśród publiczności. Tuż po występie jednej z finałowych par - Maurycego Popiela i Sary Janickiej - na parkiet niespodziewanie wbiegł Maciej Zakościelny. Aktor, który rok wcześniej z tą samą partnerką zdobył trzecie miejsce w programie, zaskoczył wszystkich swoją obecnością. Zeskoczył z widowni, podszedł do tańczącej pary i wręczył Sarze Janickiej bukiet kwiatów.
Maciej Zakościelny wpadł w ramiona Janickiej
Maciej Zakościelny nie ograniczył się tylko do symbolicznego gestu. Stanął na środku parkietu i zwrócił się do publiczności z emocjonalnym apelem.
Maurycy, ja domyślam się, że z jak wspaniałą i wybitną tancerką tańczysz. Nam dokładnie w tamtym roku, w finale nie udało nam się dokonać tego, ale wierzę, że wam się uda
Po czym zwrócił się do widowni: "A państwa proszę o głosy. Wszystkiego dobrego".
Widzowie zgromadzeni w studiu nie kryli zaskoczenia. Ten spontaniczny akt solidarności poruszył zarówno jurorów, jak i widownię. Występ Maurycego Popiela i Sary Janickiej zyskał nie tylko wysokie oceny, ale również ogromne wsparcie emocjonalne ze strony byłego uczestnika show.
Co łączy Zakościelnego i Janicką?
Maciej Zakościelny i Sara Janicka stworzyli duet w jednej z poprzednich edycji programu „Taniec z gwiazdami”. Wspólnie dotarli aż do finału, zajmując ostatecznie trzecie miejsce. Ich współpraca na parkiecie była chwalona za harmonię i zaangażowanie. Właśnie ten wspólny taneczny epizod był punktem odniesienia dla Zakościelnego, który zdecydował się udzielić wsparcia Janickiej w jej drodze po Kryształową Kulę u boku nowego partnera.
Punktacja finałowych tańców Popiela i Janickiej
Maurycy Popiel i Sara Janicka w finale "Tańca z Gwiazdami" zaprezentowali trzy choreografie. Za tango otrzymali od jurorów maksymalne 40 punktów. Następnie zatańczyli cha-chę, zdobywając 37 punktów. Ich ostatni taniec, freestyle, również został oceniony na 40 punktów. Łączna punktacja dała parze bardzo silną pozycję w walce o zwycięstwo w programie. Chociaż u jurorów uplasowali się jako drudzy, to wyniki głosowania nie wywindowały ich na pierwsze miejsce. Maurycy Popiel i Sara Janicka zdobyli drugie miejsce w 17. edycji "Tańca z Gwiazdami".
Zobacz także:
- Maja Bohosiewicz zabrała głos po finale "Tańca z Gwiazdami". Stanęła w obronie Bagiego
- Tomasz Wygoda: "Publiczność z całym szacunkiem nie przejmowała się Wiktorią i Maurycym"

