Wygrała poprzednią edycję "Hotelu Paradise", teraz zdradziła prawdę o programie
Finał 10. edycji "Hotelu Paradise" zbliża się wielkimi krokami, tymczasem zwyciężczyni poprzedniego sezonu postanowiła uchylić rąbka tajemnicy i zdradzić, jak naprawdę wyglądało show z jej udziałem. Maja Dudzińska z 9. sezonu rajskiego hotelu nie gryzła się w język. W ostrych słowach nawiązała też do byłego programowego partnera.
"Hotel Paradise" od lat budzi wśród widzów TVN wiele skrajnych emocji, a kolejni walczący o miłość, sławę i wielkie pieniądze uczestnicy wyrastają na celebrytów zupełnie nowego formatu. Już niebawem finałowy odcinek 10. edycji rajskiego hotelu, tymczasem zwyciężczyni poprzedniego sezonu postanowiła otworzyć się na temat produkcji. Maja Dudzińska zdradziła też, czy ma kontakt ze swoim programowym partnerem, Wojtkiem Gromadzkim.
Maja wygrała 9. sezon "Hotelu Paradise", teraz zdradza prawdę o show
Obecnie na antenie TVN możemy śledzić zmagania czterech par, mających ogromną chrapkę na finał 10. edycji "Hotelu Paradise", który widzowie TVN zobaczą już w najbliższy czwartek, 24. kwietnia. O stanięcie na Ścieżce Lojalności walczą Jadzia i Adam, Karolina i Adrian, Agnieszka i Tymek oraz Amanda i Bartek. Zanim jednak dowiemy się, jaki duet zagra o główną nagrodę, swój udział w programie postanowiła skomentować zwyciężczyni poprzedniej edycji "Hotelu Paradise".
Występ w rajskim hotelu miał dla Mai Dudzińskiej słodko-gorzki smak. Choć charyzmatycznej prawniczce udało wygrać show i podzielić nagrodą z programowym partnerem, Wojtkiem Gromadzkim, to nie znalazła w show tego, czego najbardziej potrzebowała - miłości. Dziewczyna niemal od początku walczyła o względy chłopaka ze swoją przyjaciółką Julią. Niestety, po zakończeniu programu jej relacja Wojtkiem nie przetrwała. W najnowszym wywiadzie Maja z 9. edycji "Hotelu Paradise" wyznała, że to, co zostało pokazane w telewizji, znaczenie różniło się od tego, co działo się na planie rajskiego hotelu.
Mam inny obraz Wojtka po emisji programu. W Hotelu widziałam go jako opiekuńczego, troskliwego i dobrego. Nie dostrzegałam wielu rzeczy, żyłam tam jak w bańce. W programie nie pokazali jednak wielu naszych rozmów na temat naszych poglądów, podejścia do życia i planów na przyszłość
Maja z "Hotelu Paradise" ostro o Wojtku: "Był wyrachowanym graczem"
Maja zdradziła również, że po wyłączeniu kamer zrozumiała, jak bardzo myliła się w stosunku do swojego programowego partnera.
Po emisji stwierdzam, że był wyrachowanym graczem. Z jednej strony rozumiem, że to program i robisz wiele, żeby dojść do finału, ale przy tym wszystkim nie zapominajmy, że po drugiej stronie są uczucia innej osoby. Już w trakcie programu Julka dawała mi znać, że on lawiruje między nami. Poniekąd to on doprowadził do tego, że przestałyśmy ze sobą rozmawiać. Poróżnił nas facet
Warto przypomnieć, że Wojtek z "Hotelu Paradise" przez wiele tygodni migał się przed przyznaniem grupie, z którą dziewczyną najlepiej czuje się w parze. Co więcej, choć doceniał starania Mai, to przed kamerami mówił wprost, że Julia byłaby dla niego lepszym wyborem ze względu na fakt, że była uznawana za najbardziej lubianą uczestniczkę.
Z perspektywy czasu myślę: ''Boże dziewczyno, trzeba było po prostu sobie go odpuścić''
Maja z "Hotelu Paradise" o Klaudii El Dursi
W najnowszym wywiadzie zwyciężczyni 9. edycji "Hotelu Paradise" zdradziła również, jaki stosunek do jej pary z Wojtkiem miała sama prowadząca program - Klaudia El Dursi. Co ciekawe, choć piękna modelka przez wiele odcinków kibicowała tej dwójce, to tuż po finale i wyłączeniu kamer przyznała Mai, że nie widzi jej przyszłości u boku Wojtka.
Przyznała, że widziała moje szczere intencje wobec Wojtka, ale z jego strony niestety nie
Myślicie, że podobna sytuacja może się również powtórzyć w przypadku uczestników najnowszej, 10. edycji "Hotelu Paradise"?
Zobacz także: