Reklama

W niedzielny wieczór na antenie Polsatu wyemitowano drugi odcinek popularnego programu „Taniec z Gwiazdami 2025”. Wśród występujących par znaleźli się aktor Maurycy Popiel i tancerka Sara Janicka. Para przygotowała na tę okazję dynamicznego quickstepa do kultowego przeboju Toma Jonesa "It's Not Unusual". Ich występ przyciągnął uwagę widzów, ale nie tylko ze względu na choreografię.

"Taniec z gwiazdami": Wpadka Maurycego Popiela i Sary Janickiej na parkiecie

Pod koniec występu, gdy para próbowała usiąść na ławce będącej elementem scenografii, doszło do spektakularnej wpadki. Zarówno Sara Janicka, jak i Maurycy Popiel nie trafili w wyznaczone miejsce i upadli na parkiet. Moment ten zaskoczył wszystkich – zarówno widzów w studiu, jak i jurorów. Maurycy Popiel natychmiast pomógł partnerce wstać, po czym oboje podeszli do jurorów, aby wysłuchać ocen.

Mimo upadku na scenie, jury programu „Taniec z Gwiazdami” nie było krytyczne. Wręcz przeciwnie – komentarze wskazywały na profesjonalizm i dobre przygotowanie pary, a wpadka została potraktowana jako niefortunny wypadek.

W quickstepie ważna jest precyzja. Para musi funkcjonować jak w szwajcarskim zegarku. U was to funkcjonowało! (...) Na sam koniec pokazaliście efekt ,,wow''!
- powiedział Rafał Maserak

Para uzyskała 32 punkty od jury. To bardzo solidny wynik, biorąc pod uwagę nieprzewidziany upadek i stresujący moment na scenie.

Maurycy Popiel i Sara Janicka w "Tańcu z gwiazdami"
Fot. Wojciech Olkusnik/East
Maurycy Popiel i Sara Janicka w "Tańcu z gwiazdami"
Fot. Wojciech Olkusnik/East
Maurycy Popiel i Sara Janicka w "Tańcu z gwiazdami"
Fot. Wojciech Olkusnik/East
Maurycy Popiel i Sara Janicka w "Tańcu z gwiazdami"
Fot. Wojciech Olkusnik/East

Zobacz także:

Reklama
Reklama
Reklama