Reklama

Uczestnicy 10. edycji "Hotelu Paradise" powoli na bok odsuwają sentymenty, a wizja finału jest już na wyciągnięcie ręki. Za nami ostatnie Rajskie Rozdanie sezonu, podczas którego to właśnie Wiktor musiał opuścić rajski hotel. W szczerym komentarzu zdradził, dlaczego zrezygnował z walki o uczucia. To przez ostatnią ostrą wymianę zdań z jego programową partnerką, Natalią? Te słowa mówią wszystko.

Reklama

Wiktor z "Hotelu Paradise" przerywa milczenie po odejściu z programu

Finał 10. edycji "Hotelu Paradise" już niebawem, nic więc dziwnego, że gracze robią wszystko, by wyeliminować konkurencję. Właśnie poznaliśmy ostateczne pary, które zmierzą się ze sobą w finałowym tygodniu rajskiego hotelu. O stanięcie na Ścieżce Lojalności walczyć będę Jadzia i Adam, Karolina i Adrian, Agnieszka i Tymek, Amanda i Bartek oraz Natalia i Kamil. Oznacza to, że podczas ostatniego Rajskiego Rozdania, "Hotel Paradise" musiał opuścić Wiktor.

Jagoda jest tą osobą, która była mi na dzień dzisiejszy najbliższa i to z jej ręki chciałbym opuścić program
- mówił Wiktor z ''Hotelu Paradise'' po tym, gdy godząc się ze swoim losem podszedł na Rajskim Rozdaniu do Jadzi.

Jak sam wtedy podkreślił, poddanie się tuż przed finałowym tygodniem, było jego świadomym wyborem. Teraz stacja TVN ujawniła niepublikowany w programie fragment wypowiedzi Wiktora tuż po odejściu z "Hotelu Paradise".

Dlaczego Wiktor sam chciał odejść z "Hotelu Paradise"?

Pomimo iż większość uczestników "Hotelu Paradise" robi wszystko, by zajść w programie jak najdalej, Wiktor postanowił sam się poddać i zrezygnować z dalszej walki o sławę, miłość i wielkie pieniądze.

Nie żałuję, że odpadłem. To, co się teraz dzieje, to była moja decyzja
- wyznał stacji TVN Wiktor z ''Hotelu Paradise''.

Choć mógł próbować po raz kolejny stworzyć parę z Agnieszką, postanowił być wierny swoim przekonaniom i sentymentom.

Do finału chciałem dojść z Natalią, nie z Agnieszką
- podkreślił.

Dlaczego więc nie starał się zawalczyć o tę relację.

Wiktor opuścił "Hotel Paradise" z powodu Natalii? "Poczułem się oszukany"

Po ostrej kłótni Natalii i Wiktora w "Hotelu Paradise", chłopak, ku zaskoczeniu wszystkich, na dobre postanowił przyjąć wycofaną pozycję.

Po tak długim czasie, w którym wierzyłem w to, że uda mi się stworzyć z Natalią parę, poczułem się oszukany. Nie mam jej tego za złe, ale nie rozumiem, dlaczego to się stało
- wyznał.

Podkreślił również, że to właśnie brak właściwej komunikacji między nim, a Natalią sprawił, że czuł się zdezorientowany i nie wiedział, czy dziewczyna nadal chciałaby tworzyć z nim parę.

Gdybym znał powód, wiedziałbym, co robić. Natalia tego nie chciała, więc po prostu tego nie rozumiem.

Finał 10. edycji "Hotelu Paradise" już niedługo. Jak myślicie, czy Natalii uda się dojść aż do Ścieżki Lojalności?

Zobacz także:

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama