Reklama

Podczas najnowszego odcinka "Tańca z Gwiazdami" Filip Gurłacz oraz Agnieszka Kaczorowska zaprezentowali walc angielski. Występ był niezwykle emocjonalny i technicznie dopracowany. Jurorzy byli pod wrażeniem choreografii i umiejętności aktora. Występ spotkał się również z ciepłym przyjęciem publiczności zgromadzonej w studiu.

Reklama

Niespodziewane oceny po występie walca angielskiego

Agnieszka Kaczorowska i Filip Gurłacz kolejny raz zachwycili swoich fanów. Mimo ogromnych pochwał para otrzymała jedynie 37 punktów. Widzowie oraz niektórzy eksperci byli zszokowani decyzją jury. Wielu z nich spodziewało się maksymalnej noty, czyli upragnionych 40 punktów. W komentarzach pojawiły się głosy niezrozumienia i rozczarowania.

Widzowie programu nie kryli swojego oburzenia po emisji odcinka. W mediach społecznościowych zaroiło się od komentarzy, w których internauci wyrażali swoje niezadowolenie. Wielu z nich sugerowało, że oceny były zaniżone celowo. Pojawiły się określenia takie jak "żenada" czy "niesprawiedliwość", co pokazuje skalę emocji wśród fanów programu.

Wspaniali, bardzo niesprawiedliwe celowe obniżanie punktacji. Agnieszka jest świetną nauczycielką
- napisał fan pod nagraniem tańca Agnieszki i Filipa.

Wśród komentarzy o niesprawiedliwym wyniku, nie zabrakło również tych, które sugerowały, że między parą widać iskrę.

Moją uwagę zupełnie skradły ich spojrzenia. Filip mógłby zatańczyć dziesięć tańców w odcinku i by mi się nie znudziło. Mój faworyt
- napisała jedna z fanek.
Oni są aktorami, powinna być chemia i jest... Było romantycznie, magicznie i to sprawia, że tańce tej pary są na najwyższym możliwym poziomie!! Oni wykorzystują te 1,5 minuty do końca
- podsumowała kolejna osoba.

Współpraca Filipa Gurłacza i Agnieszki Kaczorowskiej na parkiecie

Filip Gurłacz i Agnieszka Kaczorowska od pierwszych odcinków "Tańca z Gwiazdami" pokazują, że tworzą na parkiecie zgrany duet. Ich współpraca oparta jest na wzajemnym zaufaniu, ogromnym zaangażowaniu i profesjonalizmie. Agnieszka jako doświadczona tancerka umiejętnie prowadzi Gurłacza przez tajniki tańca, a aktor odpowiada jej determinacją i otwartością na naukę. Wspólnie wypracowali choreografie, które nie tylko technicznie zachwycają, ale także wzruszają widzów swoją autentycznością i emocjonalnym przekazem.

Fani nie szczędzą im pochwał. Pod zdjęciami i nagraniami z ich występów można przeczytać komentarze takie jak: "To duet idealny, ich chemia na parkiecie jest niesamowita" czy "Filip i Agnieszka są najlepsi! Widać, że wkładają w każdy taniec całe serce". Wielu widzów uważa, że dzięki tej współpracy każdy ich występ staje się prawdziwym widowiskiem, które na długo zapada w pamięć.

Reklama

Zobacz także: Iwona Pavlović komentuje werdykt 6. odcinka "Tańca z Gwiazdami": "Jest smutno"

Agnieszka Kaczorowska i Filip Gurłacz
ADAM JANKOWSKI/REPORTER EastNews
Reklama
Reklama
Reklama