Widzowie nie wytrzymali po ćwierćfinale „The Voice of Poland”! „To jest nieporozumienie”
Decyzje trenerów po ćwierćfinale „The Voice of Poland” wywołały burzę w sieci. Mnóstwo widzów twierdzi, że z programu odpadli najlepsi uczestnicy. Internauci w komentarzach zarzucają nie tylko niesprawiedliwe wybory, ale nawet ustawkę.

Ćwierćfinał 16. edycji programu „The Voice of Poland”, który odbył się 15 listopada 2025 roku, wywołał ogromne poruszenie wśród widzów. Fani programu nie kryją oburzenia, oskarżając trenerów i produkcję o wałki, ustawki i eliminowanie najlepszych uczestników. W mediach społecznościowych zawrzało – decyzje Margaret, Michała Szpaka, Kuby Badacha oraz duetu Tomson i Baron zostały odebrane jako skrajnie niesprawiedliwe.
Widzowie wyrazili szok i gniew, gdy do półfinału nie przeszli uznani faworyci: Magdalena Chołuj, Joanna Lupa oraz Marcin Spenner. Mimo że decyzje zapadały częściowo na podstawie głosowania publiczności, to wybory trenerów wzbudziły najwięcej kontrowersji.
Decyzja Michała Szpaka zszokowała widzów „The Voice of Poland”
W drużynie Michała Szpaka widzowie spodziewali się awansu Joanny Lupy, której występ był według nich najlepszy tego wieczoru. Szpak zdecydował jednak inaczej – do półfinału przeszli Dominik Czuż i Hanna Kuzimowicz. Postanowił też wytłumaczyć swoją decyzję.
Ta decyzja jest kierowana instynktem i intuicją tego, kto jest gotowy na to, żeby pójść dalej, a kto ma czas na to, żeby jeszcze rozbłysnąć
To jednak niezbyt spodobało się fanom programu. Reakcje widzów w komentarzach były jednoznaczne: „Tragedia, Asia powinna iść dalej, bo była najlepsza”, „Hanka niestety poległa jak dla mnie, dziś bardzo słaby występ”, „Paradoksalnie odpadła ta, której występ był z całej grupy najlepszy” czy „Zbrodnia, że Asia nie przeszła”.
Margaret naraziła się fanom „The Voice of Poland”
W drużynie Margaret do półfinału trafili Jasiek Piwowarczyk oraz Filip Mettler. Magdalena Chołuj, przez wielu uważana za faworytkę, musiała pożegnać się z programem. Margaret tłumaczyła decyzję tym, że szuka nie tylko sprawnego wokalisty, ale artysty.
Wiem, że będzie jutro afera. Ale jeszcze jedną rzecz zrozumiałam, i to już na etapie nokautów. Tu się skończył konkurs wokalny – przeszliśmy do kolejnego poziomu tej gry i jest nowa plansza. My szukamy artysty
Widzowie nie zaakceptowali tej argumentacji. W komentarzach w mediach społecznościowych pojawiły się głosy: „Zdecydowana pomyłka w wyborze”, „Ustawka!”, „Magda powinna być w finale” czy „To jest nieporozumienie, że trenerzy odrzucają lepszych wykonawców”.
Programy telewizyjne nieustannie budzą duże emocje i nie tylko te pozytywne. Ostatnio widzowie byli wściekli po półfinale „Top Model”, o czym również dosadnie poinformowali produkcję w mediach społecznościowych. Reakcja fanów była tak ostra, że twórcy postanowili odpowiedzieć.
Widzowie oskarżają „The Voice of Poland” o ustawkę
Szczególnie głośne komentarze dotyczyły ogólnego odbioru ćwierćfinału jako zmanipulowanego. Hasło „wałek czuć na kilometr” pojawiało się wielokrotnie. Niektórzy widzowie sugerowali, że wybory trenerów nie mają nic wspólnego z rzeczywistym poziomem wokalnym uczestników.
W drużynie Tomsona i Barona do półfinału dostali się Kinga Rutkowska oraz Mateusz Jagiełło. Ku zaskoczeniu wielu, odpadł Marcin Spenner. A to jeszcze bardziej podgrzało atmosferę wśród oglądających. Komentarze widzów nie pozostawiały złudzeń: „Chłopaki powinni przejść, Kinga była dziś najsłabsza”, „Nie do wiary, żeby widzowie aż tak źle głosowali”, „Wałek czuć na kilometr” czy „W tej drużynie powinni przejść Mateusz i Marcin. Kurczę, co wy trenerzy robicie z tym programem”.
Zobacz także: Lesar przerywa milczenie o relacji z Zillmann po odpadnięciu z „Tańca z gwiazdami”. „My się totalnie połączyłyśmy”
