Reklama

32-letni Gabriel z Wielkopolski to jeden z uczestników 12. sezonu programu "Rolnik szuka żony" emitowanego na antenie TVP. Rolnik już od najmłodszych lat marzył o prowadzeniu własnego gospodarstwa i dziś może realizować tę pasję dzięki przejęciu rodzinnej farmy. Jak sam podkreśla, praca na roli to dla niego nie tylko obowiązek, ale przede wszystkim wolność i przestrzeń.

Gabriel wyraźnie podkreśla, że rolnictwo nie jest dla niego tylko kontynuacją rodzinnej tradycji. Chciał to robić z własnej woli i realizuje się w tym zawodzie. W aktualnej edycji programu o miłość walczy obok takich uczestników jak 24-letni Arek, 28-letni Krzysztof, 37-letni Roland oraz 32-letnia rolniczka Basia.

"Chciałem się wycofać". Gabriel z "Rolnika" zaskakuje wyznaniem

Gabriel z Wielkopolski przyznał, że decyzję o zgłoszeniu się do "Rolnik szuka żony" podjął bardzo spontanicznie. Formularz aplikacyjny wypełnił w ostatniej chwili i nie powiedział o tym nikomu. Zaledwie dzień po wysłaniu zgłoszenia otrzymał telefon od produkcji z zaproszeniem na rozmowę. Kiedy dowiedział się, że znalazł się w finałowej piątce uczestników programu, ogarnęła go panika. W rozmowie z dziennikarką TVP Longiną Stempurską powiedział wprost:

Szczerze? Chciałem się w pewnym momencie wycofać…

32-letni Gabriel z "Rolnik szuka żony" nie ukrywa, że myśl o rezygnacji wynikała z troski o swoich najbliższych, a szczególnie rodziców. Obawiał się, że medialna ekspozycja i związane z tym emocje mogą być dla nich zbyt dużym obciążeniem.

Bałem się o rodziców bardziej niż o siebie. Bałem się, że będą za bardzo obciążeni moim udziałem w programie
wyznał Gabriel.

Ostatecznie jednak rodzina stanęła za nim murem. Uczestnik programu podkreślił, że jego bliscy byli zadowoleni z jego decyzji i później wręcz go dopingowali.

Presja kamer i internetowego hejtu. Gabriel o życiu po emisji

Gabriel z "Rolnik szuka żony" przyznaje, że popularność związana z udziałem w programie ma swoje ciemne strony. Szczególnie trudne są dla niego komentarze w internecie, które często pojawiają się bez żadnego kontekstu.

Ludzie w internecie potrafią komentować rzeczy bez zastanowienia. Oceniają po kilku sekundach wypowiedzi, nie znając kontekstu
wyznał w rozmowie z TVP.

Na szczęście, jak sam twierdzi, ma do tego wszystkiego dystans i liczy, że z czasem szum wokół jego osoby ucichnie.

Zobacz także:

Jedna z kandydatek Gabriela z "Rolnik szuka żony" zdradziła za dużo przed emisją show?
Jedna z kandydatek Gabriela z "Rolnik szuka żony" zdradziła za dużo przed emisją show?, Fot.: materiały prasowe
Reklama
Reklama
Reklama