Reklama

24-letni influencer Mikołaj „Bagi” Bagiński, który obecnie rywalizuje w programie „Taniec z gwiazdami” emitowanym przez Polsat, przekazał zaskakujące i niepokojące informacje na temat swojego stanu zdrowia. Zaledwie kilka dni przed kolejnym odcinkiem popularnego show przyznał, że dopadła go infekcja.

Ta wiadomość zszokowała fanów, którzy od początku doceniają jego zaangażowanie i ciężką pracę na parkiecie. W poprzednim odcinku Mikołaj wraz z partnerką taneczną Magdą Tarnowską zachwycili jury ognistym tangiem, które zostało ocenione na imponujące 33 punkty.

Bagi rozchorował się przed kolejnym odcinkiem „Tańca z gwiazdami”

W rozmowie z „Super Expressem” Mikołaj „Bagi” Bagiński otwarcie przyznał, że jego samopoczucie pozostawia wiele do życzenia.

Jeszcze czuję się źle i nieprzyjemnie. Ale nie chcę o tym jakoś dużo gadać, bo nie ma co. Sam w głowie staram się nie popadać w jakąś taką spiralę, że jestem chory i jest źle i niedobrze
wyznał uczestnik programu.

Mimo że infekcja utrudnia mu przygotowania do kolejnego występu, nie poddaje się i wierzy, że uda mu się stanąć na nogi. „Mam nadzieję, że będę zdrowy”, dodał z nadzieją w głosie.

Występ Bagiego „Tańcu z gwiazdami” jest zagrożony?

Po ostatnim udanym występie para udała się do Hiszpanii, gdzie w studiu Anny Lewandowskiej intensywnie pracowali nad kolejną choreografią. „Polecieliśmy tam, żeby też trenować, żeby się zintegrować. Uważam, że był to świetnie przepracowany czas i też Mikołaj mógł odpocząć od codziennych bodźców i rzeczy, które przeszkadzają”, tłumaczyła Magda Tarnowska.

Pomimo pogorszenia zdrowia, Bagiński nie rezygnuje z treningów.

Trochę się rano wyżaliłem Madzi, ale już stajemy na nogi. Zaraz zaczynamy trening i ciśniemy
zdradził w rozmowie z tabloidem.

Wyraźnie liczy na wsparcie nie tylko tanecznej partnerki, ale również rodziny. „Mama z babcią przygotowały mi całą wyprawkę lekarstw. Więc stosuję je i mam nadzieję, że będzie dobrze na niedzielę”, dodał.

Stan zdrowia uczestnika „TzG” wywołuje wiele spekulacji wśród widzów i fanów programu. Chociaż Bagiński deklaruje, że robi wszystko, by wrócić do formy, nie ma jeszcze stuprocentowej pewności, czy pojawi się w kolejnym odcinku show.

Było to do przewidzenia, że w trakcie tylu tygodni „TzG” będzie ten moment gorszy i moment, kiedy zachoruję, więc to się zadziało
podsumował z rozbrajającą szczerością.

Zobacz także: Bagi i jego partnerka z "TzG" polecieli do Barcelony. Tak wspiera ich Anna Lewandowska

Mikołaj "Bagi" Bagiński chory przed kolejnym występem w "TzG"
Mikołaj "Bagi" Bagiński chory przed kolejnym występem w "TzG" Wojciech Olkusnik/East News
Reklama
Reklama
Reklama