Reklama

Miłość Anny i Grzegorza Bardowskich narodziła się w jednym z najbardziej pamiętnych momentów programu „Rolnik szuka żony”. Gdy Grzegorz otwierał list od Ani, w tle niespodziewanie rozległy się kościelne dzwony. Ten przypadek sprawił, że scena zyskała niemal filmowy klimat, a widzowie od razu poczuli, że dzieje się coś wyjątkowego. Rolnik nie ukrywał emocji - słowa, które wypowiedział po lekturze, przeszły do historii show i dziś brzmią jak zapowiedź tego, co miało nadejść.

Bardowscy i najpiękniejszy moment z "Rolnik szuka żony"

Historia miłości Grzegorza i Anny Bardowskich zaczęła się od listu. W programie "Rolnik szuka żony" Grzegorz otrzymał od Marty Manowskiej korespondencję od kandydatek. Już od pierwszego spotkania z listem Anny, między nimi "iskrzyło".

W chwili, gdy Grzegorz czytał list Ani, zabiły kościelne dzwony. Ten magiczny moment, który zdarzył się przypadkiem, stał się symbolicznym początkiem ich wspólnej drogi. Wtedy Grzegorz wypowiedział słowa, które przeszły do historii programu:

Przed panią Anią mógłbym klęknąć na jedno kolano

Jeszcze wówczas nie wiedział, że te słowa staną się faktem.

Ania i Grzegorz Bardowscy do dziś są szczęśliwym małżeństwem

Grzegorz Bardowski nie tylko wypowiedział te słowa, ale później je spełnił. W grudniu 2015 roku, tuż przed świętami Bożego Narodzenia, oświadczył się Annie. Ich miłość, zapoczątkowana od przeczytania listu przy dźwięku dzwonów, szybko nabrała rozpędu.

Ta scena z programu "Rolnik szuka żony" poruszyła widzów i na długo zapadła w pamięć. Symboliczne dźwięki dzwonów i wyznanie Grzegorza stały się fundamentem ich wspólnej historii, która z roku na rok dopisywała kolejne rozdziały. Ania i Grzegorz Bardowscy wzięli ślub 16 kwietnia 2016 roku. W tym roku obchodzili już dziewiątą rocznicę ślubu. Od tamtego czasu doczekali się także syna Jasia oraz córeczki Liwii. Swoim rodzinnym życiem chętnie dzielą się w mediach społecznościowych oraz na kanale Youtube. Widzowie, którzy pokochali ich w 2. edycji "Rolnik szuka żony" zostali z nimi do dziś. Rodzina dzieli się swoimi dobrymi jak i gorszymi chwilami. Kilka dni temu Bardowscy wspominali czasy budowy i wyposażania swojego własnego domu. Sami nie mogą uwierzyć, że od wprowadzki do niego minęło już trzy lata.

Ania i Grzegorz Bardowscy to ikoniczna para z programu "Rolnik szuka żony". Ich historia pokazuje, że programy reality mogą prowadzić do prawdziwej miłości i rodzinnego szczęścia.

Zobacz także:

Reklama
Reklama
Reklama