Reklama

Ojciec Ewy Minge, Zbigniew Butkiewicz, nie kryje rozczarowania udziałem córki w „Tańcu z gwiazdami”. Choć ich więź jest wyjątkowa, artysta przyznał, że z wielką radością nie przyjął tej decyzji. Co jeszcze powiedział?

Ewa Minge w „Tańcu z gwiazdami” mimo kontuzji

Ewa Minge, znana polska projektantka mody, postanowiła wystąpić w programie „Taniec z gwiazdami”, emitowanym na antenie Polsatu. Już w pierwszym odcinku pokazała swoją determinację, zdobywając 24 punkty. Mimo że to wynik całkiem przyzwoity, artystka wyraziła niezadowolenie z oceny jury, zaznaczając brak konstruktywnej krytyki. Co więcej, Minge tańczyła pomimo kontuzji, co dodatkowo zwiększało stopień trudności jej występu.

Jak sama przyznała w wywiadach, punktacja była dla niej zimnym prysznicem. Projektantka oczekiwała od jurorów szczegółowych wskazówek, które pomogłyby jej poprawić występ w kolejnych odcinkach.

Ojciec Ewy Minge nie kryje emocji i szczerej opinii

Zbigniew Butkiewicz, ojciec Ewy Minge, jest malarzem i artystą plastykiem mieszkającym w Szczecinku. To właśnie on miał ogromny wpływ na kształtowanie artystycznej wrażliwości córki. W rozmowie ujawnionej w programie "Halo Polsat" przyznał jednak, że nie przyjął z entuzjazmem decyzji córki o udziale w tanecznym show.

Udział w Tańcu z gwiazdami był konsultowany ze mną, ale z wielką radością tego nie przyjąłem. Mam taką wrażliwość, że tak emocjonalne imprezy nie są niezbędne
- wyznał.

Pomimo sceptycyzmu, Butkiewicz kibicuje córce i zamierza pojawić się na widowni podczas drugiego odcinka programu, zaplanowanego na 21 września 2025 roku. Jego obecność może okazać się dla projektantki ogromnym wsparciem.

Ale wiedziałem, że Ewa da sobie radę. Ona zawsze stara się to zrobić

Relacja Ewy Minge z ojcem porusza do łez

Ewa Minge niejednokrotnie podkreślała, jak ważną rolę w jej życiu odgrywa ojciec. Kilka tygodni temu pokazała z nim zdjęcie na Instagramie, a fani oniemieli z zachwytu! Tym razem w programie "Halo Polsat" mówiła o nim z ogromną czułością.

Jestem córeczką tatusia, pochodzę z dużej rodziny, a ona była podstawą mojego wychowania. Mój tato wiedział, że kocham pierścionki z tombaku. Gdy byłam chora, jechał na targowisko, wyszukiwał je i przynosił mi. Opowiadał mi bajki i bardzo o mnie dbał

Zobacz także:

ewa minge z tatą
ewa minge z tatą Kurnikowski AKPA
Reklama
Reklama
Reklama