Reklama

Ewa Minge i Michał Bartkiewicz mieli przed sobą spore wyzwanie, bo z powodu kontuzji projektantki, musieli zmniejszyć intensywność treningów do nowego odcinka "Tańca z gwiazdami". Mimo to świetnie poradzili sobie na parkiecie. Choreografia doprowadziła do łez tatę Minge, który był obecny na widowni. Ta nagle wzięła mikrofon i się do niego zwróciła.

Reklama

Ewa Minge zaczęła przepraszać tatę w "Tańcu z gwiazdami"

W drugim odcinku "Tańca z gwiazdami" Ewa Minge i Michał Bartkiewicz zaprezentowali walca angielskiego, którego projektantka zadedykowała swojej zmarłej mamie. Jeszcze przed opiniami jurorów, kamera pokazała wzruszonego tatę Minge, który był obecny na widowni. 58-latka zwróciła się nagle do niego słowami:

To, kim jestem zawdzięczam mojemu tacie... za co dziękuję ci i przepraszam, że musisz znosić ciężar mojej sławy, bo wiem, że jest to dla ciebie chol*rnie trudne

Nie tylko tata uczestniczki był pod ogromnym wrażeniem jej choreografii, ale i jurorzy. Iwona Pavlović przyznała:

Wyszło szydło z worka, chociaż mam ochotę powiedzieć - wyszła igła z worka, bo mamy tutaj dzisiaj kolejną część prawdy o tobie w kontrze, przynajmniej dla mnie, do tamtego tygodnia. Jesteś po prostu stworzona do tańców standardowych
Reklama

Ostatecznie otrzymali 29 punktów.

Ewa Minge, Michal Bartkiewicz
Ewa Minge, Michal Bartkiewicz, fot. Wojciech Olkusnik/East News
Ewa Minge, Michal Bartkiewicz
Ewa Minge, Michal Bartkiewicz, fot. Wojciech Olkusnik/East News
Ewa Minge, Michal Bartkiewicz
Ewa Minge, Michal Bartkiewicz, fot. Wojciech Olkusnik/East News
Reklama
Reklama
Reklama