Tak wypadli kandydaci Barbary z "Rolnik szuka żony" na randkach! "Wyparłam to, co usłyszałam"
Barbara, uczestniczka 12. edycji "Rolnik szuka żony" jest już po randkach! Teraz przed nią pierwsza poważna i naprawdę trudna decyzja, a jak przebiegły spotkania? Nie brakowało emocji, zaskakujących wyznań i odważnych deklaracji.

Barbara z 12. edycji "Rolnik szuka żony" ma już za sobą randki z kandydatami. Większość spotkań przebiegała w miłej atmosferze, ale nie zabrakło też kontrowersji. Jeden z kandydatów pojawił się tylko po to, aby poinformować o tym, że rezygnuje z udziału w programie, a kolejny z mężczyzn pozwalał sobie na śmiałe stwierdzenia. A co z faworytem Basi, Mateuszem?
Nagłe wyznanie kandydatka Basi z "Rolnik szuka żony". Tego nie spodziewała się usłyszeć
Barbara ma 32 lata i pochodzi z województwa mazowieckiego, z regionu Kurpi. To jedyna rolniczka w gronie finałowych uczestników 12. edycji programu. Wspólnie z rodzicami prowadzi gospodarstwo rolne nastawione na hodowlę bydła mlecznego. Ma też własne gospodarstwo agroturystyczne i stadninę koni. Była już w poważnym związku, ale teraz chce znaleźć swoją drugą połówkę w programie "Rolnik szuka żony".
W drugim odcinku "Rolnika" Basia poznała swoich kandydatów, którzy przybyli na randki. Pierwszy z nich mocno zaskoczył rolniczkę i przekazał jej wiadomość, że rezygnuje z programu:
Na pewno będzie to ciężka rozmowa. Miło mi, że wybrała mój list, ale od momentu, kiedy napisałem list troszeczkę się pozmieniało i mhm... poza programem poznałem kogoś. Postanowiłem, że wycofuje się z dalszego udziału. Przewiduję, że może być zawiedziona.
Barbara zareagowała z ogromnym spokojem na deklarację mężczyzny i mimo wszystko odebrała całą sytuację pozytywnie:
Dziękuję Ci w takim razie. Jesteśmy tylko ludźmi, życie toczy się dalej. - powiedziała Basia, a poza kamerami dodała: To może być i minus i plus. W sumie plus, bo jeden mniej do eliminacji.

Wpadka Adama na randce z Barbarą w 12. edycji "Rolnik szuka żony"
Spore emocje na randce z Basią wzbudził też Adam. Mężczyzna poważnie myśli o założeniu rodziny i przyznał, że choć w swoim gospodarstwie ma ponad 1,5 tysiąca kur, to w każdej chwili może przeprowadzić się do Barbary i nieustannie mówił do niej kochanie, co ją mocno zaskoczyło.
Ja już mam taką walizkę zapakowaną, że ja mogę nawet i dzisiaj jechać od razu. Naprawdę, kochanie - powiedział Adam i niedługo potem dodał: Nawet nie mogłem w nocy spać, kochanie.
Rolniczka nie ukrywała, że była zaskoczona tak bezpośrednim zachowaniem Adama. W końcu dopiero co się poznali.
W pierwszej chwili wyparłam to, co usłyszałam. (...) Kolejny raz chyba już troszeczkę zgłupiałam
Przed kamerami ze śmiechem dodała, że być może Adam jest już zauroczony, ale nie określiła jasno, czy zamierza go zaprosić do dalszego etapu:
Może już chłopaka dopadła strzała amora.

Mateusz po randce Basi już nie ukrywa: "Jestem zauroczony"
To na randkę z Mateuszem Basia czekała najbardziej. Oboje na etapie listów rozmawiali przez telefon i znaleźli wspólny język. Podczas randki potwierdziło się, że doskonale się dogadują i nadają na tych samych falach. Mężczyzna przyznał, że ma za sobą rozwód, ale nie ma dzieci i jest gotowy na nowy rozdział. Po wspólnej rozmowie Mateusz przed kamerami nie ukrywał, że jest szczęśliwy!
Jestem zauroczony. Jestem szczęśliwy
Trzymacie kciuki za Basię?

Zobacz także:
- Dawno nie pokazywali się razem, nagle Dorota i Waldemar z "Rolnika" opublikowali nagranie. Mówią wprost
- Ada z "Rolnika" pochwaliła się nowy zdjęciem. Ukochana Michała zachwyca formą

