Reklama

Mikołaj "Bagi" Bagiński, 24-letni influencer, zwyciężył w 17. edycji programu "Taniec z Gwiazdami" razem z Magdaleną Tarnowską. Choć dla widzów był to finał pełen emocji, zwycięstwo Bagińskiego od razu wzbudziło falę kontrowersji. Jury programu przyznało mu jedynie 112 punktów, co oznaczało 3. miejsce, jednak decyzją widzów to właśnie "Bagi" zwyciężył w jubileuszowej edycji "Tańca z Gwiazdami".

Po krytyce, która napłynęła z różnych stron Mikołaj Bagiński zaskoczył nagraniem, w którym pakuje swoją Kryształową Kulę. Teraz poszedł o krok dalej...

Mikołaj Bagiński reaguje na zamieszanie po finale "Tańca z Gwiazdami"

Po ogłoszeniu zwycięzcy 17. edycji "Tańca z Gwiazdami" w internecie zawrzało. Niektórzy widzowie zarzucili Mikołajowi Bagińskiemu, że swój sukces zawdzięcza jedynie popularności w mediach społecznościowych, a nie rzeczywistym umiejętnościom tanecznym. Media społecznościowe zalały komentarze w stylu: "To nie taniec wygrała a TikTok". Jurorzy też nie kryli zaskoczenia, a ich miny zdradzały, że takiego werdyktu widzów się nie spodziewali.

Tomasz Wygoda w wywiadzie po finale "Tańca z Gwiazdami" zaznaczył, że ma nadzieję na zmiany w przyszłości, które pozwolą jury na większy wpływ na werdykt. Ostatecznie sam Bagi zareagował na zamieszanie po finale.

Mikołaj Bagiński pakuje Kryształową Kulę i odsyła do „Tomka”

Zaledwie dwa dni po finale 17. edycji "Tańca z Gwiazdami" Mikołaj Bagiński postanowił zareagować na to, co dzieje się w mediach społecznościowych wokół jego osoby. Opublikował na Instagramie nagranie, na którym pokazuje, jak pakuje Kryształową Kulę do kartonu i pisze: „Kiedy musisz odesłać swoją Kryształową Kulę, bo okazało się, że jednak nie potrafisz tańczyć...”. Co ciekawe, przesyłka została zaadresowana „do Tomka”, co w sieci wywołało falę spekulacji, a internauci sugerują, że chodzi o Tomasza Wygodę.

Nagranie ma charakter żartobliwy, ale fani 'Bagiego' mocno przejęli się, że tym, że skala krytyki skłoniła influencera do publikacji takiego filmiku, zamiast cieszyć wygraną. Za Mikołajem Bagińskiem murem stanął Jacek Jeschke, który uważa, że nagroda bezwzględnie mu się należała, a nawet zaproponował, że może podzielić się z nim jedną ze swoich Kryształowych Kul.

Teraz 'Bagi' pokazał, jak pod osłoną nocy wysyła paczkę.... Trzeba przyznać, że żart przybrał dość nieoczekiwany obrót.

Baginsky odsyła Kryształową Kulę
Instagram @bginsky

Zobacz także:

Reklama
Reklama
Reklama