Szczere wyznanie Joanny Brodzik: "Byłam w sądzie pierwszej instancji 15 razy"
Joanna Brodzik pojawiła się w programie „Magda gotuje internet”, gdzie w szczerej rozmowie z Magdą Gessler poruszyła temat swojej relacji z Pawłem Wilczakiem. Aktorka zaskoczyła widzów, ujawniając, jak walczyła w sądach o zachowanie prywatności swojej rodziny. Wygrała każdą sprawę!

Joanna Brodzik była gościem programu „Magda gotuje internet”, w którym prowadząca, Magda Gessler, porusza z zaproszonymi osobami nie tylko kulinarne tematy. W trakcie rozmowy aktorka opowiedziała o swojej karierze, sławie, a także bardzo intymnych aspektach życia prywatnego. Wywiad okazał się zaskakująco osobisty.
Związek Joanny Brodzik i Pawła Wilczaka – kulisy prywatności
Joanna Brodzik wspomniała czasy popularności serialu „Magda M.”, dzięki któremu zdobyła ogromne uznanie widzów.
Było też tak, że pół Polski się we mnie kochało
W rozmowie nie zabrakło również tematów związanych z jej relacją z Pawłem Wilczakiem. Magda Gessler zapytała Joannę Brodzik o jej długoletni związek z Pawłem Wilczakiem. Para poznała się na planie popularnego serialu „Kasia i Tomek” i od tamtego czasu tworzą bardzo zgraną, ale niezwykle prywatną parę. Ich związek był tematem wielu spekulacji mediów.
Pół Polski kibicowało twojemu związkowi z Pawłem
Brodzik nie ukrywała, że nagłe zainteresowanie ich prywatnym życiem było dla niej trudnym doświadczeniem, zwłaszcza kiedy na świecie pojawili się ich synowie – Franciszek i Jan.
Media kontra prywatność. Aktorka nie odpuszcza
W trakcie wywiadu Joanna Brodzik zdecydowanie zaznaczyła, że od samego początku broniła granic swojej prywatności. Podkreśliła, że zarówno ona, jak i ojciec jej dzieci, Paweł Wilczak, od początku jasno określili, że ich życie prywatne jest dla nich świętością.
To raczej próby nieudane, zresztą z powodu postawionych przeze mnie i przez tatę moich dzieci jasno granic, że nasze życie prywatne jest nasze i prywatne. Jeśli ktoś próbował nam tę prywatność, czy próbuje, czy będzie próbował kraść, to z całą konsekwencją będę broniła tego, żeby mi nikt tej prywatności, tak jak telewizora, nie wynosił z domu!
Dla Brodzik ochrona rodziny i dzieci – Franciszka i Jana – ma najwyższy priorytet.
Procesy sądowe o wizerunek? Wszystkie wygrała
Joanna Brodzik ujawniła również, że musiała wielokrotnie dochodzić swoich praw na drodze sądowej. W programie wyznała, że była w sądzie pierwszej instancji aż 15 razy, a w drugiej instancji – trzy razy.
W obronie wizerunku i prawa do życia prywatnego byłam w sądzie pierwszej instancji 15 razy, a w drugiej instancji – trzy razy. Wszystkie te sprawy wygrałam
Joanna Brodzik wspomniała o swoich dzieciach – Franciszku i Janie – w kontekście ich bezpieczeństwa i spokoju. Nie ujawniła wielu szczegółów, co jest konsekwentne z jej podejściem do ochrony życia prywatnego, ale zaznaczyła, że troska o ich dobro była jednym z kluczowych powodów, dla których zdecydowała się na batalię z mediami.
Związek Joanny Brodzik i Pawła Wilczaka jest jednym z najbardziej strzeżonych w polskim show-biznesie. Aktorka Joanna Brodzik nie zamierza zmieniać swojego podejścia i nadal będzie bronić życia prywatnego swojego i swojej rodziny z całą stanowczością.
Zobacz także: Cichopek i Kurzajwski nagrali do "Dame un grr". Internauci przecierają oczy

