"Sanatorium miłości": Marek zaskoczył Gosię i rozwiał wszelkie wątpliwości
Kolejny odcinek "Sanatorium miłości" za nami. Uczestnicy znają się już dosyć dobrze, a na przestrzeni czasu tworzą się przyjaźnie, a także pary. Rywalizacja, uczucia i smutek, co tym razem wydarzyło się w najnowszym odcinku show? Tym razem to Marek zaskoczył Gosię, wyznając jej głębokie uczucie.

Relacja Gosi i Marka z 7. edycji "Sanatorium miłości" wzbudziła duże zainteresowanie widzów i choć miała swoje wzloty i upadki, wciąż trwa, a nawet zmierza do przodu. Ostatni odcinek show wniósł wiele pozytywnych emocji połączonych z lekkim strachem.
Marek i Gosia z "Sanatorium miłości" wygrali wspólny rajd
Program "Sanatorium miłości" z tygodnia na tydzień zaskakuje i przynosi wiele emocji. Tym razem w show pojawiła się ciekawa konkurencja, a mianowicie uczestnicy musieli przebyć wspólny rajd. Trzecie miejsce zajęła Ania i Zdzisław. Drugie miejsce należało do Eli i Bogdana.
Zawody wygrała Gosia i Marek, którzy wygrali wspólną randkę.
Zgrany duet. Jak będą następne zawody to damy popalić innym uczestnikom
"Sanatorium miłości": Marek wyjawił, że się zakochał
Marek i Gosia wybrali się na wspólną randkę. Wcześniejsze spotkania we dwoje zazwyczaj kończyły się kłótniami, więc tym razem Gosia postanowiła, że nie będzie wiele mówiła i pozwoli na to, aby to Marek ją miło zaskoczył. Marek zadał pytanie, co będzie dalej po tym jak opuszczą "Sanatorium miłości". Sam zadeklarował, że jest gotowy, aby spotkać z Gosią po zakończeniu się programu. Zaintrygowana Gosia zapytała, co mu się podoba w niej, zaznaczają, że cały czas się kłócą.
Jesteś energiczna, czuła, delikatna, czasami lubisz się dajnie bawić
Gosia ciągnęła Marka za język, czy są jakieś rzeczy, których nie zrobiłby dla niej. Tu zaczęła się kolejna fala zaskoczenia. Marek bez zastanowienia wyjawił:
W sumie nie ma takich rzeczy. Słuchaj Małgosiu, podobasz mi się. Bardzo się do ciebie przywiązałem. Jestem zakochany w tobie.
Widać, że Gosi zdecydowanie ulżyło, podobnie było z Markiem. Jednak dystans został zachowany. Uczestniczka show zaznaczyła, że nie chce być skrzywdzona, ale również nie chce nikogo skrzywdzić.
Mocne słowa - muszę ci powiedzieć
Jak potoczą się dalsze losy Marka i Gosi? O tym przekonamy się już niebawem.

