Reklama

Już po emisji zapowiedzi najnowszego odcinka "Rolnik szuka żony", widzowie TVP nie kryli emocji. Teraz stało się jasne, kto pożegnał się z programem, a kto zawrócił w głowach bohaterów.

Kandydatka Rolanda z "Rolnik szuka żony" zalała się łzami i zrezygnowała z programu

Finał 12. edycji "Rolnik szuka żony" zbliża się wielkimi krokami, a atmosfera coraz bardziej się zagęszcza. W najnowszym odcinku miłosnego hitu TVP gospodarstwo Gabriela z "Rolnik szuka żony" opuściła jego faworytka, również pozostali bohaterowie nie mieli łatwych rozmów i decyzji do podjęcia. Smutne sceny rozegrały się w gospodarstwie Rolanda, a Katarzyna nie wytrzymała napięcia i emocji.

Przed kamerami jest inaczej, poza kamerami jest inaczej. Kamery odjechały, to wrócił do Oli, my z Karoliną siedziałyśmy same. Naskoczył na mnie, że to ja buntuję Karolinę, żeby ona odjechała i w sumie do głosu nie dał mi dojść
- podsumowała gorzko zachowanie Rolanda Katarzyna.
Zauważyłyśmy, że więcej czasu Roland poświęca jednak Oli, a nie dzieli ten czas na trzy. Sama nie wiem, co mam zrobić ze sobą aktualnie. Rozważam wyjazd stąd. Po randce chce nam dać jeszcze tę rozmowę, może to być kluczowe
- dodała Karolina.

Roland z "Rolnik szuka żony" zaskoczył wyznaniem o dzieciach i małżeństwie

Zaistniała sytuacja sprawiła, że Katarzyna opuściła gospodarstwo Rolanda z "Rolnik szuka żony", jednak to, co wydarzyło się później zaskoczyło widzów miłosnego hitu TVP. Podczas romantycznej randki z Karoliną, Roland nie tylko pytał ją o plany na przyszłość ale też poruszył kwestię powiększenia rodziny. Po chwili sam na sam, para opuściła miejsce randki w szampańskich nastrojach trzymając się za ręce, a Roland wyznał wprost:

Mógłbym mieć taką żonę, jak Karolinka. Nie wiem, dlaczego się waham.
Roland z "Rolnik szuka żony" zaskoczył wyznaniem o dzieciach i małżeństwie
Roland z "Rolnik szuka żony" zaskoczył wyznaniem o dzieciach i małżeństwie, Fot.: materiały prasowe TVP

Relacja Krzysztofa i Agnieszki z "Rolnik szuka żony" coraz bardziej się rozwija

Po tym, jak Krzysztof z "Rolnik szuka żony" postawił wszystko na Agnieszkę, para zaczęła coraz bardziej się docierać. I choć początkowo mogłoby się wydawać, że dzieląca ich odległość i fakt, że ciemnowłosa piękność na co dzień mieszka w Londynie może być dla nich przeszkodą, para już snuje wspólne plany.

Po wspólnym treningu i romantycznym pikniku Krzysztof wprost zapytał swoją wybrankę o jej przeprowadzkę do Polski. Co więcej, zasugerował nawet, że pomoże jej w rozkręceniu biznesu, by ta mogła ze spokojną głową żyć u jego boku na gospodarstwie.

Przecież jesteś trenerem personalnym, to możesz wszędzie dorobić, np. Białystok. Ja ci pomogę takie coś rozkręcić. Nie lepiej by tak było? Łatwo się mówi, ale jak oboje chcemy, to ile to tak zrobić? Aga, ogarniać ci już lokal?
- mówił pełen entuzjazmu.
Relacja Krzysztofa i Agnieszki z "Rolnik szuka żony" coraz bardziej się rozwija
Relacja Krzysztofa i Agnieszki z "Rolnik szuka żony" coraz bardziej się rozwija, Fot.: materiały prasowe TVP

Arek z "Rolnik szuka żony" zaskoczył kandydatkę swoimi ślubnymi planami

W najnowszym odcinku również Arek zdobył się na szczere wyznanie na temat planów na przyszłość. Podczas romantycznych chwil w towarzystwie Julii, rolnik pół żartem, pół serio zaczął wypytywać dziewczynę o jej wizję idealnego ślubu. Oboje ustalili, że najlepszym momentem byłby maj lub czerwiec nie tylko ze względu na piękne okoliczności przyrody i pogodę, ale również okres rolniczy.

Co więcej, bohater "Rolnik szuka żony", nie zdradzając Julii imienia wybranki wyznał, że ma już swoją faworytkę, której, jak sam mówi, jest pewien na 80 procent.

Ja nie wiem, jak mam ci pomóc. Ty musisz podjąć tę decyzję i to wszystko przemyśleć, każdą dziewczynę przeanalizować
- mówiła zalotnie Julia.
Arek z "Rolnik szuka żony" zaskoczył kandydatkę swoimi ślubnymi planami
Arek z "Rolnik szuka żony" zaskoczył kandydatkę swoimi ślubnymi planami, Fot.: materiały prasowe TVP

Trudne decyzje przed Basią z "Rolnik szuka żony"

Po tym, jak Basia z "Rolnik szuka żony" odesłała do domu Grzegorza i odbyła trudną rozmowę z Mateuszem, który pomimo iż od początku był jej faworytem wyznał, że "nie zaiskrzyło", udała się na randkę z Michałem, który nie szczędził jej komplementów.

Jesteś taka naturalna, swobodna, nie jakieś tam udawanie i to jest właśnie takie wspaniałe w tobie. Naprawdę rzadko się takie osoby spotyka
- mówił.
Ta rozmowa pokazała mi, że mimo różnic w temperamencie, to gdzieś na życie patrzymy w tę samą stronę
- przyznała Basia.

Czy po najnowszej randce serce rolniczki mocniej zabije i ta zwróci się w stronę Michała? Tego dowiemy się już niebawem.

Zobacz także:

Trudne decyzje przed Basią z "Rolnik szuka żony"
Trudne decyzje przed Basią z "Rolnik szuka żony", Fot.: materiały prasowe TVP
Reklama
Reklama
Reklama