Premierowy odcinek złamał najtwardsze serca. Widzowie "Nasz nowy dom" wylali morze łez

Pani Judyta starała się stworzyć dla swoich dzieci bezpieczny kąt. Przerosły ją jednak ogromne koszty remontu niewykończonego domu. Z pomocą przyszła Ela Romanowska wraz z ekipą remontową programu "Nasz nowy dom". Ten odcinek na długo zapadnie widzom w pamięć.

"Nasz nowy dom" powrócił na antenę

Program "Nasz nowy dom" cieszy się ogromnym uznaniem widzów Polsatu. Format powrócił po wakacyjnej przerwie, a premiera pierwszego odcinka najnowszego sezonu pojawiła się na antenie w czwartek, 11 września. Poznaliśmy historię pani Judyty - matki samotnie wychowującej trójkę dzieci - Kingę, Julię i Szymona, który urodził się z zespołem Downa. Kiedy chłopiec przyszedł na świat, jej małżeństwo zaczęło się rozpadać.

- Mąż od razu wyjechał do pracy za granicę. Ja zostałam sama

Mimo przeciwności losu pani Judyta nie zamierzała się poddać. Postanowiła walczyć o lepsze życie dla siebie i swoich dzieci. Kobieta odkupiła dom od gminy i rozpoczęła generalny remont. Niestety środki szybko się skończyły, a prace stanęły w martwym punkcie. Zdesperowana rodzina rozważała nawet przeprowadzkę do niewykończonego budynku. Był on jednak w opłakanym stanie - na ścianach brakowało tynku, a z sufitu zwisały kable. Kiedy pani Judyta już prawie straciła nadzieję, z pomocą przybyła Ela Romanowska z ekipą programu "Nasz nowy dom".

"Nasz nowy dom". Historia pani Judyty poruszyła widzów

Po wysłuchaniu wzruszającej historii samotnej matki, produkcja programu podjęła błyskawiczną decyzję.

Uważam, że powinniście sobie dać spokój. To jest za dużo jak na jedną osobę. Powinniście sobie dać spokój, bo Telewizja Polsat zadecydowała, że wyremontuje wasz dom

Architekci i ekipa budowlana natychmiast rozpoczęli prace. Niestety pojawiły się problemy ze zorganizowaniem miejsca dla Szymona. Chłopiec potrzebował dużej przestrzeni, by sprostać codziennym wyzwaniom związanym z jego niepełnosprawnością. Na szczęście szybko udało się rozwiązać trudną sytuację poprzez wyburzenie jednej ze ścian.

W czasie remontu pani Judyta i jej dzieci przebywali na zorganizowanej przez Polsat wycieczce, podczas której nie brakowało atrakcji. Kiedy wrócili, ich oczom ukazał się zupełnie nowy, piękny dom, który przeszedł najśmielsze oczekiwania rodziny. Budynek był w pełni wyremontowany, a każda z pociech zyskała w końcu swój własny kąt. Bohaterka programu nie potrafiła ukryć łez wzruszenia. Emocje udzieliły się także widzom programu, którzy aktywnie komentowali odcinek w mediach społecznościowych:

Cudowna rodzina z mamą na czele, jak najbardziej się należało. Odcinek przepłakany wraz ze szczęściem całej czwórki

Fajna rodzina, dom pięknie urządzony

Niesamowita mama i cudowne dzieci

Zobacz także:

• Historia pani Bożeny i jej dzieci wstrząsnęła fanami "NND". "Takim ludziom trzeba pomagać"
• Historia bohaterek "Nasz nowy dom" porusza do łez. Trudno pojąć, z czym muszą się mierzyć