Powrót Rusin i Węglarczyka do "Dzień Dobry TVN" po 9 latach
Po dziewięciu latach przerwy Kinga Rusin i Bartosz Węglarczyk znów wspólnie prowadzili „Dzień Dobry TVN” – z okazji 20‑lecia programu. Widzowie szybko podzielili się opiniami: jedni powitali ich z entuzjazmem („Jesteście jak wino…”), inni krytykują brak elokwencji, sposób zachowania i twierdzą, że duet już nie pasuje do współczesnej śniadaniówki.
Powrót Kingi Rusin i Bartosza Węglarczyka do „Dzień Dobry TVN” był wydarzeniem nieprzypadkowym. Para prowadzących została zaproszona z okazji obchodów 20-lecia programu. Po dziewięcioletniej przerwie ponownie pojawili się na ekranie jako duet, który przez wiele lat tworzył jedną z najbardziej rozpoznawalnych par w historii „Dzień Dobry TVN”. W trakcie programu prowadzący podkreślali, że mimo rozłąki na wizji ich relacja nie wygasła. Wręcz przeciwnie – przyjaźń między nimi przetrwała próbę czasu. W trakcie emisji Bartosz Węglarczyk złożył także życzenia urodzinowe swojej żonie, z którą pobrał się na początku bieżącego roku. Kinga Rusin dołączyła do gratulacji na wizji.
Reakcje publiczności: sentyment kontra krytyka
Emisja odcinka z udziałem Rusin i Węglarczyka błyskawicznie podzieliła widzów i użytkowników internetu. Jedna część odbiorców zareagowała emocjonalnie i sentymentalnie, przypominając sobie stare czasy. Komentarze w mediach społecznościowych pełne były ciepłych słów i nostalgii.
Z drugiej strony, pojawiły się również głosy rozczarowania. Niektórzy odbiorcy nie kryli krytyki, podkreślając, że sposób prowadzenia programu przez duet nie odpowiada dzisiejszym standardom i oczekiwaniom widowni. Zachwyt części internautów był wyraźny i głośny. Wśród najczęściej cytowanych opinii pojawiły się:
Jesteście jak wino – im starsi, tym lepsi!
Cudowna para! Wspaniała podróż sentymentalna!
W końcu DDTVN z klasą!
Takie komentarze dominowały w pierwszych godzinach po emisji jubileuszowego odcinka. Wielu widzów wspominało czasy, gdy Rusin i Węglarczyk regularnie pojawiali się w telewizji śniadaniowej, wskazując na ich zgranie i doświadczenie.
Gdzie pojawiają się zarzuty – co dokładnie krytykują oglądający?
Pomimo pozytywnych reakcji, nie brakowało też sceptycznych komentarzy. Krytycy zwracali uwagę na kilka kwestii: brak elokwencji i sztywne prowadzenie. Zachowanie Rusin i Węglarczyka, które niektórzy uznali za nieprofesjonalne – m.in. chichoty, sposób siedzenia czy styl rozmowy Głosów mówiących, że „to już nie ten czas dla tego duetu”
Pojawiły się także komentarze wprost stwierdzające, że Rusin i Węglarczyk nie pasują już do formatu DDTVN, który w ostatnich latach przeszedł liczne zmiany i odświeżenia.
Zobacz także: Kinga Rusin nie ukrywała wzruszenia w "DDTVN". Wszystko przez ten jeden szczegół
