Polsat ogłasza nową gwiazdę "Tańca z gwiazdami". Fani stracili cierpliwość, w komentarzach grzmi jak nigdy

Do 17. edycji "Tańca z gwiazdami" zostało jeszcze trochę czasu. Polsat wciąż odkrywa karty, przedstawiając kolejnych uczestników. Najnowsze ogłoszenie odbiło się wyjątkowo głośnym echem i wywołało mnóstwo... negatywnych emocji. Widzowie nie kryją oburzenia. Wszystko przez jedną rzecz.

Ewa Minge nową uczestniczką "Tańca z gwiazdami"

Nowy wpis na instagramowym profilu "Tańca z gwiazdami" miał być kolejną zapowiedzią emocji, jakie czekają widzów w nadchodzącej 17. edycji programu. Produkcja dumnie zapowiedziała, że na parkiecie swoich sił spróbuje Ewa Minge. Projektantka, znana ze swojej artystycznej wrażliwości i charyzmy, według twórców show ma wnieść wyjątkową energię do tanecznej rywalizacji. Jak podkreślono w zapowiedzi:

Czas znów skierować światła reflektorów na jedną z najbardziej stylowych uczestniczek tej edycji! W ''Tańcu z Gwiazdami'' zobaczymy Ewę Minge – projektantkę mody, malarkę, pisarkę, mentorkę i ikonę stylu, której kreacje od lat podbijają światowe wybiegi. Jej artystyczna wrażliwość i charyzma na pewno wniosą coś wyjątkowego do tanecznej rywalizacji. Już nie możemy się doczekać, aż zobaczymy ją na parkiecie!

Zamiast entuzjazmu pojawiło się jednak ogromne poruszenie. Pod wpisem pojawiły się setki komentarzy. Ich wspólny mianownik? Zdecydowane postulaty fanów dotyczące innego uczestnika.

Zobacz także: Weronika Rosati pojechała nad polskie morze. Teraz grzmi o "paragonach grozy"

Widzowie domagają znanego influencera

Komentarze pod postem produkcji natychmiast zalały pytania i prośby o obecność Mikołaja Bagińskiego, znanego w sieci jako Bginsky.

A gdzie bginsky?

Halo, nie zapomnieliście o jeszcze jednej osobie - bginsky?

A gdzie Bagiński?

To tylko niektóre z licznych wpisów pojawiających się pod ogłoszeniem o udziale Minge.

Mikołaj Bagiński weźmie udział w "Tańcu z gwiazdami"?

Warto przypomnieć, że ostatnio udało nam się ustalić, że Mikołaj Bagiński rzeczywiście ma wystąpić w 17. edycji "Tańca z gwiazdami".

Producentom zależało na udziale Mikołaja Bagińskiego w ''Tańcu z Gwiazdami'' - jego fani są niezwykle konsekwentni i tego nie dało się nie zauważyć. A sam Mikołaj również nie ukrywał chęci wystąpienia w show, co umiejętnie podkręcał na swoich social mediach

Wiele wskazuje więc na to, że influencer może zostać ogłoszony jako ostatni z uczestników.

Sam Bagiński reaguje na plotki

W tym miejscu warto wspomnieć również, że sam zainteresowany nie pozostał obojętny wobec medialnego szumu. Jakiś czas temu na swoim profilu na Instagramie Mikołaj Bagiński zamieścił wideo, w którym pokazuje jeden z artykułów plotkarskich informujących o jego rzekomym udziale w „Tańcu z gwiazdami”. Dodał do tego wymowne pytanie:

Czy ja o czymś nie wiem?

To tylko podsyciło plotki na temat jego udziału w show Polsatu. Fani wierzą jednak, że ten pojawi się na parkiecie w "Tańcu z gwiazdami" i czekają niecierpliwie na jego oficjalne ogłoszenie.

Zobacz także: Justyna Żyła podzieliła się szczęśliwą nowiną. Sypią się gratulacje!