Reklama

Na ten moment czekali wszyscy fani rajskiego hotelu. W poniedziałek, 1 września, ruszyła najnowsza, 11. odsłona miłosnego hitu TVN. W premierowym odcinku "Hotelu Paradise", ku zaskoczeniu widzów, już pojawiły się pierwsze spięcia, które wymusiły szybką reakcję internautów.

Reklama

Napięta atmosfera pomiędzy uczestniczkami w pierwszym odcinku 11. edycji "Hotelu Paradise"

Po tym, jak poznaliśmy wszystkich uczestników 11. edycji "Hotelu Paradise", którzy w pierwszym odcinku show wprowadzili się do luksusowej willi na Filipinach, stało się coś, czego widzowie się nie spodziewali. Podczas rozmowy o pracy pomiędzy Olą "Alexix" a Natalią doszło do kąśliwej wymiany zdań. Po tym, jak Natalia przyznała, że prowadzi salon kosmetyczny bez ukończenia odpowiednich studiów, jednak po licznych szkoleniach, Ola "Alexis" z niedowierzaniem skomentowała jej decyzję, którą Natalia odebrała jako atak.

No ta wysoka dziewczyna, chyba Alexis, to nie wiem, no zobaczymy. No na razie vibe'u nie czuję i czuję, że będzie taką, może nie rywalką, ale widać, że przyjechała tutaj wygrać, pobawić się, w sensie takie konspiry chyba tworzyć. Bo pierwsze co, już mówi, no ale ty nie masz studiów. No! Nie muszę mieć, a chcę być lekarzem, W czym masz problem?
- grzmiała przed kamerą Natalia.

Pierwsze pary i zaskakujące zwroty akcji w 11. edycji "Hotelu Paradise"

Niedługo po wymianie zdań pomiędzy Alexis i Natalią przyszedł czas na poznanie przystojniaków. Co ciekawe, zamiast oficjalnego wprowadzenia się panów do tytułowego "Hotelu Paradise", uczestnicy wzięli udział w szybkich randkach w ciemno, podczas których panowie na podstawie krótkiej rozmowy z dziewczynami, musieli wskazać uczestniczkę, z którą chcieliby stworzyć parę.

Tym samym pierwsze pary w 11. edycji "Hotelu Paradise" stworzyli: Julia i Milan, Alex i Michał, Magda i Tomek oraz Natalia i Kuba. Gdy okazało się, że to Ola "Alexis" została jedyną singielką, nie kryła rozgoryczenia. Co więcej, już pierwszego wieczoru pobytu atrakcyjnych singli i singielek w rajskim hotelu, czekało na nich spotkanie z prowadzącą show Edytą Zając, która przekazała im zaskakujące wieści. Okazało się, że stworzone podczas randek w ciemno pary, mają wiążącą moc.

Nie pasuję do uczestników wizualnie
- komentowała z przekąsem zaistniałą sytuację Ola ''Alexis''.

Te słowa nie tylko wzburzyły uczestników 11. edycji "Hotelu Paradise", ale też widzów show, którzy nie szczędzili dziewczynie gorzkich słów krytyki. By tego było mało, "Alexis" otrzymała od Edyty Zając niebywałą niespodziankę w postaci Rajskiego Jabłka "Hotelu Paradise", będące symbolem pokusy. Tym samym okazało się, że "Alexis" nie tylko przestała być singielką, a w jej sypialni niebawem zamieszka trójka nowych uczestników. W sieci zawrzało.

Internauci zaskoczeni premierowym odcinkiem 11. edycji "Hotelu Paradise". W sieci zawrzało

Oficjalne instagramowe konto "Hotelu Paradise" już zalała fala komentarzy widzów, którzy wręcz niedowierzają w to, co zadziało się w premierowym odcinku 11. odsłony kultowego miłosnego show TVN.

Ola to dobry przykład : wygląd to nie wszystko (...) W ogóle nie czuje taktu kiedy co wypada, a co nie. Wątpię by stworzyła z kimś relację, nawet koleżeńską.
Poszła po bandzie chyba była mocno zdenerwowana
- komentują słowa ''Alexis'' internauci.

Nie zabrakło też głosów broniących dziewczynę. Cześć widzów podkreślało, że słowa "Alexis" prawdopodobnie były źle ujęte, a uczestniczka nie miała na myśli stricte aparycji graczy, lecz ich wzrostu.

Jest bardzo ładna i zawiedziona. Faceci faktycznie bardzo niscy
- czytamy w komentarzach.

A co wy sądzicie o premierowym odcinku 11. edycji "Hotelu Paradise". Myślicie, że "Alexis" znajdzie w programie idealnego partnera?

Zobacz także:

Znamy pierwszych uczestników 11. edycji "Hotelu Paradise". To pewny siebie romantyk i kochająca luksus modelka

Reklama

Niedawno została mamą. Czy wróci do "Hotelu Paradise"? Mamy odpowiedź Klaudii El Dursi

Reklama
Reklama
Reklama