Ostro podsumowali Bogdana z "Sanatorium miłości": "Strasznie się pogrążył"

W najnowszym odcinku "Sanatorium miłości" doszło do napiętej sytuacji między Bogdanem a Grażyną. Po wcześniejszej udanej randce, Bogdan miał ignorować Grażynę i kierować wobec niej obraźliwe słowa, co doprowadziło do interwencji prowadzącej Marty Manowskiej oraz krytyki ze strony innych uczestników i widzów programu. A jak tę postawę ocenili internauci? Oj, wokół Bogdana zrobiło się gorąco!

Internauci nie zostawili na Bogdanie z "Sanatorium miłości" suchej nitki

Bogdan i Grażyna poznali się podczas siódmego sezonu programu "Sanatorium miłości", nagrywanego w Mikołajkach. Między uczestnikami z początku nawiązała się nić sympatii – spędzili razem miłą randkę, która dawała nadzieję na rozwój relacji. Grażyna otworzyła się przed Bogdanem, pokazując zainteresowanie i gotowość do poznania go bliżej. Po pozytywnym początku, sytuacja uległa gwałtownej zmianie. Bogdan zaczął okazywać zainteresowanie innym uczestniczkom, w tym Eli. Jego obcesowe zachowanie wobec Grażynki wzbudziło wśród kuracjuszy niepokój i oburzenie. Grażyna, początkowo pełna nadziei, poczuła się ignorowana i zlekceważona, co doprowadziło ją do łez.

Nic dziwnego, że po emisji odcinka "Sanatorium miłości" w sieci dosłownie zawrzało. Internauci jasno wskazują na fakt, że nie podoba im się postawa Bogdana i murem stanęli za Grażyną:

Chce zwrócić na siebie uwagę, ale nie ma nic do zaoferowania

Nie lubię obrażać ludzi, ale tu się nie da...

Bogdana bym nie chciała

Zobacz także: "Sanatorium Miłości": Edi wciąż wierzy w miłość, ale Ania nie ma dla niego litości

Fani "Sanatorium miłości" nie oszczędzili Uli i Stanleya?

​W najnowszym odcinku "Sanatorium miłości" uwaga skupiła się nie tylko na konflikcie między Bogdanem a Grażyną, ale również na rozwijającej się relacji między Ulą a Stanleyem. Podczas wieczornej zabawy na statku para otwarcie okazywała sobie czułość, tańcząc, przytulając się i wymieniając pocałunki. Stanley wyznał Uli miłość, na co ona odpowiedziała z entuzjazmem, nazywając wspólne chwile "cudowną bajką". Jednak ich zachowanie spotkało się z sceptycyzmem ze strony niektórych uczestników.

Zdzisław wyraził wątpliwości co do autentyczności ich uczuć, sugerując, że mogą działać "pod publikę". Podobne obawy miała Małgorzata, która zastanawiała się nad szczerością ich relacji. Mimo tych komentarzy, Ula i Stanley wydawali się nie przejmować opiniami innych, kontynuując budowanie swojej więzi.​

Myślicie, że faktycznie coś w tym jest? My życzymy wszystkim bohaterom i bohaterkom "Sanatorium miłości" jak najlepszego rozwoju relacji - bez względu na to, czy będzie to miłość, czy przyjaźń.

Zobacz także: Czy Ada i Michał z "Rolnik szuka żony" są nadal razem? Padła odpowiedź