Nowy uczestnik namiesza w "Sanatorium Miłości"? "Jak ona tam wróci do siebie, do proboszcza"
W 7. edycji "Sanatorium Miłości" nadchodzą wielkie zmiany. W zwiastunie kolejnego odcinka pokazano, że w programie pojawi się nowy uczestnik. Nowy kuracjusz zastąpi Edmunda, który niedawno opuścił sanatorium. Zapowiedź jego przyjazdu wywołała wśród uczestników spore emocje i oczekiwanie.

2 marca na antenie TVP1 wystartowała 7. edycja "Sanatorium Miłości", jednego z najchętniej oglądanych programów rozrywkowych Telewizji Polskiej. Nowa grupa kuracjuszy, świeże emocje i nieprzewidywalne relacje od pierwszych chwil podbiły serca widzów. W najnowszym odcinku doszło do dużych zmian - Edmund opuścił program, a jak wynika ze zwiastuna kolejnego odcinka, jego miejsce ma zająć nowy uczestnik.
Nowy uczestnik w "Sanatorium Miłości"
W zwiastunie zapowiadającym kolejny odcinek 7. edycji "Sanatorium Miłości" widzowie mogli zobaczyć, że do programu dołączy nowy uczestnik. Jego pojawienie się jest bezpośrednio związane z odejściem Edmunda, który zdecydował się opuścić sanatorium. Choć szczegóły dotyczące tożsamości nowego kuracjusza nie zostały jeszcze ujawnione, już sama zapowiedź jego przyjazdu wywołała poruszenie wśród pozostałych uczestników i dała początek wielu spekulacjom.
Wypowiedzi zawarte w zwiastunie sugerują, że nowy bohater może przynieść powiew świeżości i mocno namieszać w relacjach. Ania, o której względy zabiegał Edmund i która była przyczyną jego emocjonalnego rozstania z programem, zapytała z wyraźnym zainteresowaniem:
Kiedy będzie nowy pan?
Wśród kuracjuszy od razu rozbudziły się emocje. Ula zadała pytanie skierowane do mężczyzn:
Panowie, czy wy czujecie jakieś zagrożenie?
Marek z charakterystycznym spokojem odparł krótko: "Nieee. Jakie zagrożenie?". Atmosfera stała się bardziej rozluźniona, a wśród pań pojawiły się żarty i entuzjastyczne komentarze. Grażynka dodała z uśmiechem: "Ja się będę przedstawiać!". Na co Małgosia odpowiedziała żartobliwie: " Ja jej w ogóle nie poznaję. Jak ona tam wróci do siebie, do proboszcza, to ja nie wiem, co to będzie".
Nowy uczestnik ma wypełnić lukę po Edim, ale jego pojawienie się może pociągnąć za sobą dużo więcej – od nowych sympatii, przez zmiany w relacjach, aż po kolejne napięcia w grupie. Widzowie z niecierpliwością czekają, kto pojawi się w drzwiach sanatorium i jak jego obecność wpłynie na atmosferę w Mikołajkach.
Edmund zrezygnował z "Sanatorium Miłości"
W 8. odcinku 7. edycji "Sanatorium Miłości" doszło do zaskakującego zwrotu akcji. Edmund, znany widzom jako Edi, postanowił opuścić program. Decyzja ta była wynikiem emocjonalnego przesilenia oraz rozczarowania nieodwzajemnionymi uczuciami wobec Ani. Mężczyzna w szczerej rozmowie ze Stanisławem wyznał:
Przyjechałem tu z pełną świadomością, żeby sobie znaleźć kobietę swojego życia. Ale szczerze, nie widzę tutaj tej kobiety.
W trakcie odcinka odniósł się także do swojej szybkiej deklaracji wobec Ani:
Za szybko tam się oświadczyłem, trochę sztucznie, ale się oświadczyłem.
Ostatecznie, mimo prób zatrzymania go przez Grażynkę, Edi spakował walizkę i pożegnał się z grupą. Wśród kuracjuszy jego decyzja nie wzbudziła większego żalu - wręcz przeciwnie, padły komentarze o ulgi i zakończeniu napiętej atmosfery.
Zobacz także:
- QUIZ: Uważasz się za fana "Sanatorium miłości"? Pytanie 5 to zweryfikuje
- Edmund i Anna z "Sanatorium miłości" będą razem? Już mowa o weselu
