Reklama

Fani "Ślubu od pierwszego wejrzenia" od miesięcy z troską śledzą losy Adriana - uczestnika trzeciej edycji programu, który jakiś czas temu zachorował na glejaka. Mężczyzna od dłuższego czasu jest pod opieką specjalistów i nie traci nadziei na poprawę stanu zdrowia. Właśnie przekazał najnowsze informacje.

Adrian ze "Ślubu od pierwszego wejrzenia" choruje na glejaka

Adrian Szymaniak wziął udział w trzeciej edycji "Ślubu od pierwszego wejrzenia", gdzie udało mu się odnaleźć prawdziwą miłość. W programie poznał Anitę, z którą pobrali się "w ciemno" i dziś idą razem przez życie, wychowując wspólnie dwoje dzieci. Niestety szczęśliwą codzienność małżeństwa przerwała choroba.

W lipcu 2025 roku Adrian Szymaniak otrzymał dramatyczną diagnozę. Były uczestnik programu zachorował na glejaka IV stopnia - wyjątkowo agresywny nowotwór mózgu. Mężczyzna podjął się leczenia z nadzieją, że uda mu się pokonać chorobę. Przy ogromnym wsparciu rodziny i fanów udaje mu się z optymizmem patrzeć w przyszłość.

Adrian Szymaniak przekazał najnowsze wieści

Na profilu Adriana Szymaniaka na Instagramie pojawiła się relacja, w której uczestnik "Ślubu od pierwszego wejrzenia" opowiedział o aktualnym etapie swojego leczenia oraz najnowszych wynikach badań. Z jego słów wynika, że sytuacja wygląda bardzo dobrze - wyniki są wręcz wzorowe, co napawa go optymizmem i daje jeszcze więcej siły do dalszej walki o zdrowie.

Jutro półmetek II etapu leczenia. Dzisiaj po kolejnej tygodniowej wizycie kontrolnej u prof. Macieja Harata, odnosząc się do wyników krwi i pozostałych: wszystko jest idealnie w punkt, waga niezmienna od początku rozpoczęcia chemio i radioterapii. Bieżący tydzień w znakomitym nastroju i formie w porównaniu do poprzedniego
przekazał.

Zobacz także:

Adrian ze "ŚOPW" przekazał najnowsze wieści ws. stanu zdrowia fot. Instagram @adrian_szz
Adrian ze "ŚOPW" przekazał najnowsze wieści ws. stanu zdrowia fot. Instagram @adrian_szz
Reklama
Reklama
Reklama