Najlepsze momenty w historii "Rolnik szuka żony! CV, rzucony urok i gorąca kąpiel w basenie
Świąteczny odcinek 12. edycji "Rolnik szuka żony" był inny niż dotychczas! Produkcja przygotowała dla widzów wielką niespodziankę i zebrała najciekawsze momenty z programu od pierwszej edycji. Nie zabrakło gorącej kąpieli w basenie, słynnego CV Marka z 5. edycji, czy rzekomego uroku rzuconego na rolnika. To trzeba zobaczyć!

Świąteczny odcinek programu "Rolnik szuka żony" za nami! Uczestnicy podsumowali swoje relacje, a produkcja zadbała o to, aby zaskoczyć widzów i przygotowała kilka niespodzianek. Jedną z nich było przygotowanie najciekawszych i najbardziej zaskakujących momentów, jakie dotychczas wydarzyły się w programie "Rolnik szuka żony". Było ich całkiem sporo, a oto najpopularniejsze, które przeszły do historii!
Najbardziej spektakularne momenty w historii programu "Rolnik szuka żony"!
Polska edycja programu "Rolnik szuka żony" doczekała się już 12. sezonów i wiadomo, że powstanie kolejny! Randkowy program Telewizji Polskiej stał się absolutnym hitem jesiennej ramówki i od lat łączy ludzi w pary, a efekty są spektakularne, biorąc pod uwagę ilość związków i małżeństw.
Świąteczna edycja programu "Rolnik szuka żony" jest zawsze wyjątkowa i kilka par, które znalazły miłość w programie spotykają się z Martą Manowską na wspólnym ubieraniu choinki i wspomnieniach i rozmowach. Tym razem do grona uczestników produkcja zaprosiła dawno niewidzianych Dawida i Kasię z 3. edycji, Klaudię i Valentyna oraz Julię i Arka oraz Weronikę i Gabriela z ostatniej, 12. edycji. Dla uczestników i widzów produkcja przygotowała wielka niespodziankę i zebrała najciekawsze momenty z programu od pierwszej edycji. Trzeba przyznać, że w pierwszych trzech edycjach naprawdę dużo się działo!
O tych momentach trudno zapomnieć, a niektóre sytuacje, jak chociażby słynna randka Oli z Markiem z 5. edycji, który nie odpowiedział na pytanie swojej kandydatki, ale odesłał ją do swojego CV, gdzie znajdzie odpowiedzi mocno zaskoczyła nawet obecnych w studio, a Valentyn nie krył oburzenia...
Co jeszcze się wydarzyło? Przypominamy wszystkie najciekawsze momenty w historii "Rolnik szuka żony"!
Zobacz także:
- Co z relacją Basi i Mateusza po "Rolniku"? Te zdjęcia nie uciszą plotek
- Agnieszka z "Rolnik szuka żony" zabrała głos po rozstaniu z Krzysztofem. Wyjawiła prawdę o ich relacji
1 z 7

Ania w 2. edycji "Rolnik szuka żony" chwyciła za piłę mechaniczną i zawstydziła umiejętnościami swoich kandydatów. "Jakby w ogóle urodziła się z piłą motorową w rękach. Wow, to jest kobieta naprawdę z ikrą." - mówił jeden z nich.
2 z 7

Stanisława w 2. edycji, była kandydatką Eugeniusza, pokazała, że można wyglądać kobieco i elegancko w każdym wieku, choć nie wszytskim to się podobało. Jej rywalka mówiła wprost, że kobieta powinna ubierać się "stosownie do wieku, trzeba trochę stonować się ze strojem". Stanisława miała inne zdanie i mówiła wprost: Jestem seksowna, jestem atrakcyjna, jestem normalna i mimo moich strojów, jednak da się ze mną porozmawiać. Najważniejsze, abym się czuła kobieco, elegancko i w każdej chwili mogę iść na kawę.
3 z 7

Relacja Marka i Oli z 5. edycji zakończyła się dość burzliwie. To w jaki sposób rolnik pożegnał się ze swoją kandydatką oburzyło widzów, ale już wcześniej zachował się dość kontrowwersyjnie podczas randki. Kiedy Ola zapytała go: Jak sobie wyobrażasz moje miejsce u ciebie w domu? To tylko dom czy praca?, Marek z poważną miną odpowiedział: A więc, do moich wypowiedzi CV zapraszam… Tam wszystko jest!
4 z 7

Krzysztof z 5. edycji "Rolnik szuka żony" niczym kowboj. Edycję z udziałem Jessiki pamięta każdy fan programu, ale wtedy wydarzyło się coś jeszcze... Podczas awaryjnej sytuacji z uczeczką krowy, Krzysztof zrobił wrażenie odwagą na swoich kandydatkach i zasłużył na wyjątkowe porówannie jednej z kobiet: "Zachował się jak kowboj. Tak można go porównać".
5 z 7

Tego wydarzenia z 1. edycji nie da się zapomnieć! Grzegorz zasugerował, że jego kandydatka rzuciła na niego urok i w związku z tym, wszystko w jego gospodarstwie nagle zaczęło się psuć: Ja się zapytałem, czy za to, że się nie odzywałem, to mnie przeklina. Po prostu źle mi życzy. Kobieta nie ukrywała zaskoczenia, a rolnik brnął dalej: "Akurat przestałem się do niej odzywać i codziennie coś się działo. Nie wiem, wiozę 20 ton pszenicy na przyczepach i nagle koło odlatuje, że się w życiu takie coś nie stało. Nagle te dwa nowe ciągniki mi się zepsuły. Silników nie można odpalić. No codziennie coś się działo, to w 10-tonowej przyczepie nagle dyszel się wygiął..."
6 z 7

Magda z 7. edcycji "Rolnika" poporosiła swoich kandydatów, aby przygotowali jej dania z ziemniaków. Ich wybór padł na placki ziemniaczane. Jeden z nich zapewnił, że zna przepis na pamięć, po czym wyszedł i zadzwonił z prośbą o wsparcie…, a po powrocie poinformował, że był zmienić bluzę. "Na 90% będę robił placki ziemniaczane. Ja znam przepis na pamięć, bo czasami w domu robię" - zapewniał jeszcze przed kamerami.
7 z 7

Ta kąpiel w basenie przeszła do historii. Kandydatka Mikołaja 4. edycji "Rolnik szuka żony" nagle wspoczyła z rolnikiem do basenu w ubraniach i nie szczędzili sobie czułości, a nawet pocałunków. Pozostałe kandydatki patrzyły na to z dystansem i zostały dosadnie podsumowane: "Chciały zgrywać damulki, że chcą mieć ponczo i wielkie stroje, to straciły, to co straciły. Ja zyskałam wiele" - wyznała kandydatka Mikołaja.