Reklama

Wielki finał 12. edycji programu „Rolnik szuka żony” przyniósł jedno z najbardziej kontrowersyjnych i emocjonujących wydarzeń sezonu. Agnieszka, trenerka z Londynu, która od samego początku zdobyła serce Krzysztofa, ostatecznie zakończyła ich relację, a w finale zdradziła powody. W sieci spadła na nią fala hejtu, a teraz głos w tej sprawie zabrała Milena z "Rolnika". To jeszcze nie wszystko! Tego nie mogła przemilczeć również Joanna z 8. edycji.

Milena stanęła w obronie Agnieszki z "Rolnik szuka żony"

To właśnie Agnieszkę Krzysztof z "Rolnik szuka żony" zaprosił jako pierwszą na swoje gospodarstwo, a podczas programu nie ukrywał, że widzi z nią swoją przyszłość. Mimo wszystko, gdy zapytał faworytkę, czy zostanie jego dziewczyną, usłyszał odmowę. Agnieszka wyznała, że nie czuje nic do Krzysztofa i nie ma tej "iskierki".

W sieci zawrzało po wyznaniu o trzymaniu się za ręce, bo "były kamery", a na kobietę spadła ogromna fala krytyki. Teraz głos zabrała Milena, której Krzysztof podziękował jako pierwszej. Kandydatka rolnika przyznała, że widzowie oglądają tylko urywek ich codzienności i prosiła, aby powstrzymać się z oceniającymi komentarzami.

Koniec przygody! Pamiętajcie, że w TV widzimy tylko kilkusekundowe urywki i nie widzimy wszystkiego. Każdy z nas ma uczucie, więc warto przemyśleć komentarze, bo nikt nie wie, jak naprawdę było.
- napisała Milena, kandydatka Krzysztofa

Kandydatka Krzysztofa dodała, że Agnieszka jest sympatyczną i bardzo ciepłą osobą. Mimo że obie walczyły o serce tego samego mężczyzny, to mają ze sobą świetny kontakt.

Chcę też podkreślić, że Aga jest świetnym człowiekiem, bardzo ciepłą osobą. A my na początku złapałyśmy najlepszy kontakt i cieszę się, że mogłam przeżyć ten program właśnie z nią.
- napisała o Agnieszce Milena
Milena stanęła w obronie Agnieszki z "Rolnik szuka żony"
Instagram @milenq

Joasia z "Rolnik szuka żony" o zachowaniu Agnieszki

Głos po finale programu "Rolnik szuka żony" zabrała też Joasia z 8. edycji, która w programie znalazła miłość i dziś jest żoną Kamila i mamą uroczej Antosi. Uczestniczka zdecydowała, że nie będzie komentowała całego odcinka, ale zaskoczyły ją słowa Agnieszki, kandydatki Krzysztofa, która zakończyła relację od razu po randce.

Powiem Wam, że pewne rzeczy zostawię bez komentarza, ale wiele słów się ciśnie...
- zaczęła Joasia z 'Rolnik szuka żony'

Ostatecznie Joasia podsumowała, że jej zdaniem nie powinno się nic udawać tylko dlatego, że są kamery lub bierzemy udział w programie randkowym:

W życiu nie pomyślałabym, żeby udawać coś, bo kamery...

Zgadzacie się z Joanną z "Rolnika"?

Zobacz także:

Joanna o Agnieszce z "Rolnik szuka żony"
Instagram @joasia.osypowicz
Reklama
Reklama
Reklama