Mateusz Król walczy w finale "Top Model". Teraz podbija świat mody, ale w dzieciństwie przeszedł przez piekło
Finalista "Top Model" Mateusz Król wstrząsnął widzami szczerym wyznaniem o relacji z matką. W wieku 14 lat zerwał z nią kontakt. Mimo dramatów w przeszłości, dziś podbija wybiegi i stale buduje pewność siebie. Internauci już okrzyknęli go wielkim wygranym edycji.

Mateusz Król to 20-letni uczestnik 14. edycji programu "Top Model". Pochodzi z Sosnowca i studiuje pielęgniarstwo w Dąbrowie Górniczej. W przeszłości współpracował z agencją modelingową, a jego największym marzeniem jest praca w świecie mody. Mimo że nie zna słowa "wstyd" i wyróżnia się ekspresyjną osobowością, potrafi być również nieśmiały. Już na castingu w Warszawie zwrócił uwagę jurorów nie tylko swoją osobowością, ale również imponującym wzrostem, mierzy bowiem 195 cm. I choć w programie dał się poznać jako otwarty, pewny siebie chłopak, to ma za sobą wyjątkowo trudną przeszłość.
Dramatyczna historia Mateusza Króla z "Top Model"
Finał 14. edycji "Top Model" zbliża się wielkimi krokami. Już w środę, 19 listopada, poznamy zwycięzcę hitowego show TVN. O główną nagrodę i miano kolejnego tytułowego "Top Model" walczą Emilia Weltrowska, Michał Kot, Eva Pietruk, której udział w finale "Top Model" budzi wiele kontrowersji z powodu jej wcześniejszej wygranej "Top Model" w Wielkiej Brytanii w 2024 roku oraz Mateusz Król, który w reality show dał się poznać jako otwarty, zawsze uśmiechnięty i chętny do pomocy chłopak.
Jak się jednak okazuje, choć dziś Mateusz Król wręcz tryska energią i pozytywnym nastawieniem do świata, to w przeszłości przeszedł prawdziwe piekło. Podczas jednego z odcinków programu zdobył się na poruszające wyznanie. Opowiedział o trudnych relacjach z matką, która była emocjonalnie niedojrzała i zmagała się z uzależnieniem. W wieku 14 lat postanowił zerwać z nią kontakt i przeprowadził się do ojca.
Nie była osobą taką dojrzałą emocjonalnie, tak samo popadła w dużą ilość nałogów. Zazwyczaj to kończyło się tym, że tydzień było z nami dobrze, była najlepszą mamą na świecie, a na przykład drugi tydzień zamieniał się w koszmar. W pewnym momencie bardzo przesadziła
Mateusz Król walczy o wygraną w "Top Model". To babcia jest jego babcia
Mateusz zdradził, że jego mama zmarła dwa lata temu. Choć jej nieobecność w życiu trwała długo, nauczył się z tym żyć. Wielokrotnie podkreślał również, że największym wsparciem w jego życiu była i pozostaje babcia.
Przywykłem do tego, że tej mamy obok nie było. To moja babcia tak naprawdę jest cały czas tą moją ostoją i tą moją ścianą
Podczas programu to właśnie ona odwiedziła go w domu "Top Model" i była obecna na pokazie mody. Była dumna z jego postępów i wdzięczna jurorom za pomoc w jego rozwoju.
Cieszę się, że babcia mogła usłyszeć o mnie same pozytywne opinie. To dla mnie wiele znaczy
Mateusz Król w finale 14. edycji "Top Model"
Mateusz Król znalazł się w gronie czterech finalistów 14. sezonu programu, jednak półfinałowe wykluczenie go z upragnionego pokazu mody Rashhiiid na Ireland Fashion Week, było dla niego ogromnym szokiem i rozczarowaniem, szczególnie ze względu na fakt, że pomimo licznych zachwytów jego osobą, projektantka w ostatniej chwili zdecydowała o jego wykluczeniu i zastąpiła go lokalnym modelem. Mimo tej sytuacji Mateusz zakwalifikował się do finału programu, udowadniając swoją siłę i determinację.
W najnowszej rozmowie z TVN wśród najważniejszych momentów swojej przygody z "Top Model", wymienił fashion week w Dublinie i awans do finału. Jak sam przyznał:
Bardzo się wtedy starałem dotrzeć jakoś do finału. Jak widzimy, udało mi się
Mateusz Król stał się jednym z ulubieńców widzów, a jego historia poruszyła tysiące serc. Mimo traumatycznych doświadczeń z dzieciństwa, dziś śmiało kroczy po wybiegach i spełnia swoje marzenia. Czy uda mu się wygrać "Top Model"? Tego dowiemy się już niebawem.
Finał 14. edycji "Top Model" już w środę, 19 listopada, o godz. 21:35 w TVN. Będziecie trzymać za niego kciuki?
Zobacz także:
Teraz walczy o zwycięstwo w "Top Model". Nie do wiary, jak wyglądał kiedyś Michał Kot

