Reklama

W ostatnim odcinku programu „Taniec z Gwiazdami” widzowie byli świadkami emocjonującego momentu. Agnieszka Kaczorowska i Marcin Rogacewicz, którzy na parkiecie tworzą parę taneczną, pokazali swoje uczucie do siebie w obecności 2 milionów osób przed telewizorami. Publiczne ujawnienie relacji nastąpiło po wcześniejszych spekulacjach, które nasiliły się po namiętnym pocałunku pary w poprzednim odcinku. Podczas rozmowy z prowadzącą Pauliną Sykut-Jeżyną, aktor nie pozostawił wątpliwości co do charakteru ich relacji. Zapytani, czy są zakochani, odpowiedzieli… pocałunkiem. Ten gest rozwiał wszelkie niejasności.

Reklama

Namiętny pocałunek, który rozwiał wszelkie wątpliwości

Namiętny pocałunek Rogacewicza i Kaczorowskiej na oczach widzów wywołał poruszenie. Oboje nie kryli emocji. Marcin Rogacewicz, znany z ról serialowych, tym razem postanowił pokazać bardziej prywatne oblicze. Jego zachowanie zaskoczyło nie tylko widzów, ale również jury i prowadzących. Tancerka zażartowała przed kolejnym występem: „Tylko bez całowania w tym odcinku”, jednak atmosfera między nią a aktorem wskazywała, że uczucia nie da się już ukryć. Widzowie „TzG” nie mieli wątpliwości – ta relacja rozkwita na ich oczach.

Para zatańczyła paso doble, za które zdobyli 34 punkty. Tuż przed występem widzowie obejrzeli materiał wideo, w którym Marcin Rogacewicz tłumaczył swój wcześniejszy pocałunek:

Zrobiłem to po swojemu. Myślę, że to nie wymaga już żadnego komentarza. Kropka.

Agnieszka Kaczorowska podkreśliła, że to wspólne doświadczenia i wartości połączyły ich najbardziej. Wyznała, że ich relację wzmocniły wolność, wsparcie i szacunek. Aktor, spoglądając na ukochaną, powiedział:

Nie traćmy już czasu na trudne, toksyczne momenty naszych żyć.

Emocje i łzy: wzruszające słowa Rogacewicza i Kaczorowskiej

W kolejnych wypowiedziach tancerka mówiła o emocjonalnym aspekcie ich związku:

Ludzie spotykają się z takim swoim bagażem doświadczeń, ze swoimi ranami, bliznami. Nie tylko się w sobie zakochują, ale też się uzdrawiają.

Rogacewicz nie był w stanie powstrzymać łez. Jego słowa poruszyły publiczność:

Dziękuję Ci, że jesteś. To ciekawy moment, w którym się spotkaliśmy. Niesamowite.

Po chwili dodał:

Nikt nie zna twojej prawdziwej historii, nikt nie zna mojej prawdziwej historii, to dlaczego komentuje? Mam ochotę krzyczeć.

Choć Agnieszka Kaczorowska wcześniej unikała publicznych deklaracji dotyczących życia uczuciowego, tym razem zdecydowała się na szczerość. Ich relacja już teraz elektryzuje widzów, a z każdym odcinkiem emocje rosną.

Reklama

Zobacz także: Agnieszka Kaczorowska i Marcin Rogacewicz rozgrzali parkiet "Tańca z gwiazdami" do czerwoności. Skłócili jurorów?

Agnieszka Kaczorowska i Marcin Rogacewicz
Agnieszka Kaczorowska i Marcin Rogacewicz, fot. ADAM JANKOWSKI/REPORTER
Agnieszka Kaczorowska i Marcin Rogacewicz
Fot. Wojciech Olkusnik/East Agnieszka Kaczorowska i Marcin Rogacewicz
Reklama
Reklama
Reklama