Reklama

Uczestnicy "Ślubu od pierwszego wejrzenia" mają zaledwie kilka tygodni, by zintensyfikować proces randkowania, a finalnie podjąć decyzję o rozwodzie lub pozostaniu w małżeństwie z osobą, którą poznali na ślubnym kobiercu. Czy pomimo licznych awantur Karolina i Maciej zdecydowali się na kontynuowanie wspólnej przygody? Już wszystko jasne.

Tuż przed finałem "Ślubu od pierwszego wejrzenia" Karolina i Maciej nie kryli emocji

Początkowo to właśnie Karolina i Maciej byli uznawani za najlepiej dobrą parę społecznego eksperymentu TVN, a gdy widzowie wypatrzyli wśród grona gości zaproszonych na ich ślub Anitę Szydłowską i Adriana Szymaniaka z 3. odsłony "Ślubu od pierwszego wejrzenia", już zaczęli im wróżyć powtórzenie sukcesu zakochanych. Niestety, z czasem napięcie pomiędzy parą zaczęło narastać, a niedawna ostra awantura Karoliny i Macieja ze "Ślubu od pierwszego wejrzenia" sprawiła, że mało kto wierzył, że uda im się pokonać trudności. Na szczęście z pomocą siostry uczestniczki, która wcieliła się w mediatora tej dwójki, para postanowiła dać sobie jeszcze jedną szansę.

Nie było łatwo się rozstać, mieszkając, tak naprawdę będąc ze sobą prawie miesiąc, gdzieś przyzwyczajając się już do siebie, do tej swojej obecności
- mówił Maciej tuż przed finałem, gdy para musiała rozstać się na jakiś czas, by podjąć ostateczną decyzję w sprawie swojego małżeństwa.

W tym czasie emocje targały też jego małżonką: "Brakuje nam właśnie takiego ciepłego elementu między sobą, tej bliskości, nawet nie fizyczności, tylko takiego oparcia" - mówiła Karolina tuż przed spotkaniem z ekspertkami programu przed podjęciem finałowej decyzji. Po wyłączeniu kamer uczestniczka zdecydowała się na zadanie mężowi serii newralgicznych pytań odnośnie jego, które miały jej pomóc w ostatecznym etapie eksperymentu.

Na początku Maciej nie chciał odpowiedzieć, ja mówię ''na pewno masz jakieś wartości, którymi się kierujesz'', więc mi je odczytał, oczywiście zaznaczając, że kolejność nie ma znaczenia, ale pierwsze co padło, to biznes, kobieta i dzieci, prezencja, wolność, zdrowie i władza w kontekście przewodniczenia w grupie, więc tutaj tacy czas mi się wysuwa ta praca na piedestał. Boję się, że pracoholizm Macieja mógłby zabić całą tę relację
- wyznała przed kamerami Karolina.

Po czym przyznała, że Maciej przyznał wprost, że "miłości nie ma", co ją nie dziwi, jednak pierwszych oznak zakochania również nie zauważył.

Takich scen podczas finałowego spotkania Karoliny i Macieja z ekspertkami "Ślubu od pierwszego wejrzenia" nikt się nie spodziewał

Po krótkiej rozłące para spotkała się z ekspertkami programu, odpowiedzialnymi wcześniej za dobór partnerski, jednak tego, co stało się później nikt się nie spodziewał. Do małżonków dołączyła siostra Karoliny ze "Ślubu od pierwszego wejrzenia", która wcześniej heroicznie walczyła o związek Karoliny i Macieja. "Była chwila załamania, była chwila kryzysu (...) Postanowiłam interweniować" - wyznała zasiadając tuż obok ekspertek programu. Po tych słowach przyszedł czas na ostateczne podsumowanie małżeństwa.

Cenię w tobie to, że jesteś taki otwarty, że jesteś tak zaradny, że jesteś tak pracowity, że potrafisz dążyć do celu i to udowodniłeś. I to w tobie bardzo mocno cenię. bardzo cię szanuję jako człowieka i to, co dla mnie zrobiłeś podczas tego miesiąca (...),za wiele tych historii, które razem przeżyliśmy, bo było znacznie więcej mimo wszystko tych przyjemnych niż nieprzyjemnych
- zaczęła wymieniać zalety męża Karolina.

To wyznanie sprawiło, że Maciej początkowo nie mógł wydobyć z siebie ani jednego słowa. Po dłuższej chwili milczenia przyznał: "Karolina, ja cenię w tobie to, że przede wszystkim jesteś taka odważna, że jesteś taka samodzielna, że jesteś naprawdę wyrozumiałą osobą. Mówiłem, że z wieloma rzeczami mogę się nie zgadzać, ale na pewno to, co można powiedzieć o tobie, to to, że masz bardzo dobre wielkie serce (...) jestem niezwykle zadowolony, że mogłem spędzić z tobą ten czas".

Czy Karolina i Maciej są parą po zakończeniu "Ślubu od pierwszego wejrzenia"?

Czy wsparcie ekspertek programu oraz siostry uczestniczki sprawiło, że Karolina i Maciej ze "Ślubu od pierwszego wejrzenia" postanowili spróbować otworzyć się na dalsze budowanie swojej relacji. Podczas finałowego odcinka show para podjęła ostateczną decyzję.

Ja Maciej, postanawiam zostać w małżeństwie z Karoliną
- przyznał uroczyście Maciej, chwytając dłoń żony.

Również Karolina zgodnie przyznała, że pragnie kontynuować związek z Maciejem. Po tych słowach Maciej wręczył żonie 30 czerwonych róż, po jednej za każdy wspólny dzień i jedną białą, symbolizującą ich nowy wspólny początek.

Ja zrobię wszystko co w mojej mocy, żebyśmy byli mężem i żoną, którzy nie mogą bez siebie żyć
- wyznał.

Jak obiecał, tak też się stało. Para zaczęła lepiej się poznawać, akceptować swoje wzajemne żarty.

Status naszej relacji, to jest budowanie przyjaźni na ten moment. Taka przyjacielska relacja, od tego chcemy wyjść i na takich mocnych fundamentach to zacząć budować
- przyznała Karolina.

Para utrzymuje związek na odległość.

Zobacz także:

Reklama
Reklama
Reklama