Lanberry wróci do "Tańca z Gwiazdami"? Piotr Musiałkowski wyjaśnia
Maja Bohosiewicz doznała kontuzji, która uniemożliwia jej dalszy udział w "Tańcu z Gwiazdami". Czy w tej sytuacji Polsat przywróci do programu Lanberry? Stacja wydała w tej sprawie specjalne oświadczenie. Sytuację skomentował także Piotr Musiałkowski.

Wczorajsza informacja o rezygnacji Mai Bohosiewicz z "Tańca z Gwiazdami" wywołała lawinę reakcji w sieci. Wielu widzów twierdzi, że w tej sytuacji w programie powinna ponownie pojawić się Lanberry. Niestety powrót wokalistki nie jest możliwy, co można przeczytać w oświadczeniu Polsatu. Informację potwierdził również Piotr Musiałkowski.
Maja Bohosiewicz rezygnuje z "Tańca z Gwiazdami"
Maja Bohosiewicz i Albert Kosiński tworzyli niepowtarzalną parę na parkiecie jubileuszowej edycji "Tańca z Gwiazdami". Niestety tego duetu nie zobaczymy już razem we flagowym formacie Polsatu. Celebrytka wydała w czwartek oświadczenie, w którym poinformowała widzów, że rezygnuje z udziału w tanecznym show. Wszystko przez kontuzję żebra.
To dla mnie trudne słowa, ale muszę się nimi podzielić. Z powodu kontuzji muszę zakończyć moją przygodę z Tańcem z Gwiazdami
"Taniec z Gwiazdami". Lanberry wróci do programu?
Wśród widzów pojawiły się spekulacje, czy odejście Mai Bohosiewicz z "Tańca z Gwiazdami" oznacza powrót Lanberry, która odpadła jako ostatnia. Głos w sprawie zabrał Polsat, publikując oficjalne oświadczenie, które rozwiewa wszelkie wątpliwości.
Dotychczas w programem pożegnały się para numer 6 - Ewa Minge i Michał Bartkiewicz w odcinku 2 oraz para numer 2 - Lanberry i Piotr Musiałkowski w odcinku numer 4. Żaden z wyeliminowanych dotychczas duetów nie wróci już na parkiet
W publikacji wyjaśniono również, dlaczego żadna z uczestniczek nie może zostać przywrócona do walki o Kryształową Kulę. Okazuje się, że chodzi o ściśle określone zasady, zawarte w regulaminie programu.
Regulamin co prawda przewiduje możliwość powrotu, jednak nie w tym przypadku. W poprzednim - piątym odcinku nie odpadła żadna para. Punktacja jury i liczba głosów oddanych przez widzów w ubiegłą niedzielę przechodzi do odcinka szóstego, pary startują więc nie od zera, lecz z punktami sprzed tygodnia. Ponieważ żadna z par, które już odpadły, nie brała udziału w piątym odcinku, nie może powrócić do rywalizacji konkursowej w odcinku szóstym
Głos w sprawie zabrał również programowy partner Lanberry - Piotr Musiałkowski. Tancerz wyjaśnił wszystko za pośrednictwem Instagrama.
Chętnie byśmy wystąpili dla was w niedzielę ale niestety to się nie stanie. Z reguły jest tak, jak piszecie, że para wraca na miejsce tej, która zrezygnowała, ale są wyjątki i to jest właśnie taki wyjątek, gdy para nie może wrócić. Ponieważ w poprzednim odcinku nikt nie odpadł i punkty się sumują za poprzedni i przyszły odcinek, nie mamy punktów ani od jury, ani od widzów

Zobacz także: