Reklama

Na gospodarstwie Krzysztofa z programu „Rolnik szuka żony” emocji nie brakuje. Rolnik od pierwszego spotkania z Agnieszką nie ukrywa, że to właśnie ona jest jego faworytką i z każdym odcinkiem wydaje się, że sprawa jest już przesadzona, a Krzysztof już podjął decyzję. W 5. odcinku "Rolnik szuka żony" to stało się faktem, a uczestnik ostatecznie stwierdził, że relacja z Mileną to "nie to", a ona sama nie zmieniłaby całego życia dla niego! Nie zabrakło też wyjątkowej okazji do świętowania! Mama rolnika nie kryła wzruszenia...

Reklama

Krzysztof z "Rolnik szuka żony" podjął decyzję, którą z kandydatek odsyła do domu

Napięcie w gospodarstwie Krzysztofa z 12. edycji "Rolnik szuka żony" sięga zenitu. Agnieszka była od początku faworytką, ale wydawało się, że Milena ma jeszcze szansę na zdobycie serca rolnika. W 5. odcinku Krzysztof powitał swoje kandydatki kawą, a potem wyruszyli do wspólnej pracy. Każda z kobiet miała też szansę na rozmowę tylko we dwoje z Krzyśkiem i jako pierwsza zgłosiła się Milena. Rolnik pytał o to, czy zdecydowałaby się zamieszkać z nim w gospodarstwie, ale jej odpowiedź nie przekonała go.

Krzysztof z "Rolnika" obawia się, że Milena nie zrezygnowałaby ze swojego biznesu i gabinetu kosmetycznego, jaki prowadzi, aby zacząć budować wszystko od nowa w nowym miejscu. Ostatecznie sam stwierdza, że to "nie to".

Wydaje mi się, że chyba jednak nie. Milena by nie zostawiła swojej pracy. Zacząć wszystko od nowa. (...) Chyba nie to
powiedział wprost Krzysztof po rozmowie z Mileną w cztery oczy

Co więcej, Krzysztof chce podziękować Milenie, ale nie do końca wie, jak to zrobić, aby jej nie zranić. Na koniec odcinka widać, jednak jak po schodach swojego domu znosi różową walizkę. Tą samą, z którą Milena pojawiła się w jego gospodarstwie.

Dzisiejszy dzień kończę z taką myślą, że będę musiał podjąć decyzję. Jak to teraz rozegrać z Mileną? Ale też jestem szczęśliwy z drugiej strony, bo spotkałem tą osobę, której szukałem

Krzysztof z "Rolnik szuka żony" jest zakochany?

Z kolei relacja z Agnieszką nabiera rumieńców! Podczas rozmowy we dwoje oboje zapewniali się, że czują się razem bezpiecznie, ufają sobie, a Agnieszka, choć nie do końca mówi otwarcie o swoich uczuciach, to zapewnia, że mogłaby zostać razem z Krzysztofem. Co więcej, pojawia się też kolejny buziak i widać, że para jest otwarta na te drobne gesty, które świadczą o uczuciu.

Ja też przy tobie czuje się dobrze, cudowanie w zasadzie.
wyznał Krzysztof

Rolnik nie ukrywa, że przy Agnieszce czuje się bezpiecznie i już jej ufa. Co więcej, powiedział wprost, jakie emocje mu towarzyszą, kiedy jest obok niej: Czas się wtedy zatrzymuje przy niej.

Do Agnieszki jest mi cały czas bliżej, jednak te światy bardziej się przyciągają. Jest chemia między nami. Fajnie jest razem, kiedy spędzamy czas, to jest bardzo przyjemnie.

Wielkie świętowanie u Krzysztofa z "Rolnik szuka żony"

W gospodarstwie Krzysztofa nie zabrakło też wielkiego świętowania, bo mama rolnika obchodziła 55. urodziny. Uczestnik razem ze swoimi kandydatkami wybrał się do cukierni po tort i przy okazji kupili też piękny bukiet kwiatów. Mama Krzysztofa była zaskoczona i ta niespodzianka wyraźnie sprawiła jej radość:

Dobrze to wyszło. Dziewczyny zaangażowały się i wszyscy byli zadowoleni.
wyznał Krzysztof

W kolejnym odcinku też nie zabraknie emocji!

Krzysztof Rolnik szuka żony 12
screen "Rolnik szuka żony 12"
Krzysztof i Agnieszka Rolnik szuka żony 12
screen "Rolnik szuka żony 12"

Zobacz także:

Reklama
Krzysztof Rolnik szuka żony 12
screen "Rolnik szuka żony 12"
Agnieszka Rolnik szuka żony 12
screen "Rolnik szuka żony 12"
Reklama
Reklama
Reklama