Burza w sieci po nowym odcinku "Ślubu od pierwszego wejrzenia". Krystian się nie hamował
Pomiędzy uczestnikami "Ślubu od pierwszego wejrzenia" sytuacja jest coraz bardziej napięta. Za Kają i Krystianem kolejne nieporozumienia, a widzowie nie zostawili na nich suchej nitki. Co aż tak ich wzburzyło?

Choć początkowo to właśnie Kaja i Krystian zostali okrzyknięci przez widzów "Ślubu od pierwszego wejrzenia" najlepiej dobraną parą programu, kolejne odcinki show z ich udziałem szybko zweryfikowały oceny widzów. Ci już wieszczą parze rychły rozwód, a po ostatniej ostrej wymianie zdań programowych małżonków, w sieci zawrzało.
Kolejne napięcia pomiędzy Kają i Krystianem ze "Ślubu od pierwszego wejrzenia"
Wielkimi krokami zbliża się wielki finał 11. edycji "Ślubu od pierwszego wejrzenia" podczas którego uczestnicy będą musieli podjąć ważne decyzje: pozostać w zaaranżowanym małżeństwie z osobą, którą znają zaledwie kilka tygodni czy postawić na rozwód. Po ostatnim odcinku widzowie show już są przekonani, że po ostrej awanturze Karoliny i Macieja małżonkowie ze "Ślubu od pierwszego wejrzenia" się rozstaną. Także relacja Kai i Krystiana już została przez wielu internautów okrzyknięta jako "toksyczna", a najnowsze wydarzenia sprawiły, że widzowie nie zostawili na nich suchej nitki.
W najnowszym odcinku "Ślubu od pierwszego wejrzenia" Krystian wprost mówił o wadach swojej programowej żony, zarzucając jej ospałość, apatyczność.
Nie mogę włączać prania o tej godzinie, nie mogę zmywarki wstawiać, bo jej przeszkadza, bo ona ma migreny. To ja sobie nie wyobrażam, jak dziecko by płakało
Podkreślił też, że Kaja poza kamerami zachowuje się zupełnie inaczej niż wtedy, gdy ekipa programu nagrywa ich codzienność.
Mówi, że jest wege, a je mięso. Dla mnie to też jest sprzeczność (...). Ja tego też tolerować nie będę, takiego zachowania. W życiu nie poznałem takiego ciężkiego człowieka
Krystian ze "Ślubu od pierwszego wejrzenia" nie wytrzymał
Gdy kolejne napięcia pomiędzy małżonkami narastały, ci postanowili udać się do restauracji, by na neutralnym gruncie nieco rozładować atmosferę. Jednak również wtedy, Krystian ze "Ślubu od pierwszego wejrzenia" nie krył swojego rozgoryczenia.
Swoim zachowaniem, jak przebywamy razem, to ona mnie drażni swoją obecnością
Przysłowiowej "oliwy do ognia" dolała kwestia płatności za posiłek.
Czekałem tylko aż mi powie ''no to idź i zapłać''. Rozwaliłem się jak żaba na liściu na tym krześle i siedziałem, bo jak na razie to ja za wszystko płaciłem. Kupowałem zakupy, zrobiłem zakupy na obiad, którego nie zjadłem, bo pani nie umie gotować. Chciała mi zrobić super spaghetti, ale się nie doczekałem (...). Idąc do restauracji jest równouprawnienie. No ja nie jestem sponsorem, a nie zapłaciłem tylko dlatego, bo powiedziałem ''koniec, skończyło się''
Burza w komentarzach po nowym odcinku "Ślubu od pierwszego wejrzenia"
Mocne wypowiedzi Krystiana ze "Ślubu od pierwszego wejrzenia" na temat Kai wywołały w sieci burzę.
Podziwiam ją za anielską cierpliwość. Nie dziwi mnie jej postawa. Nie gotowałabym i nie starałabym się dla typa, który by tak mnie traktował. Dziwię się, że za niego zapłaciła.
Szkoda, że nie miał odwagi powiedzieć tego w twarz, tylko obgadywał Kaję przed kamerami.
Facet cały czas jedzie po niej przed kamera. Jak z nią spędza czas to milczy, lub odpowiada głupkowato jakby był rozkapryszonym nastolatkiem.
Nie zabrakło też osób stających po stronie Krystiana.
Chłopak ma bardzo wysokie poczucie autonomii, on nie jest „klasyczny w obsłudze”, ona jest trudna, skrzeczy mu ciągle nad uchem, na samo wyobrażenie jaka jest na codzień, cierpnie mi skóra. A on jest już tak poirytowany, że sam wie, że najlepszym wyjściem jest milczeć, żeby nie wybuchnąć.
Ona jest ciężki przypadek, skoro nie widzi, że facet ma jej dość. Można się zmęczyć już samym oglądaniem
A co wy sądzicie o najnowszym odcinku "Ślubu od pierwszego wejrzenia"?
Zobacz także: