Reklama

Katarzyna Zillmann i Janja Lesar to pierwsza jednopłciowa para w polskim "Tańcu z Gwiazdami". Dziewczyny już od pierwszego odcinka robią znakomitą robotę, pokazując, że ich taniec to nie tylko gra emocji, ale coś o wiele więcej, to walczenie o siebie i wieczna impreza na tanecznym parkiecie.

Reklama

Cha-cha-cha Katarzyny Zillmann i Janji Lesar

Katarzyna Zillmann i Janja Lesar kolejny raz dostały owacje na stojąco od publiczności po swoim występie na parkiecie "TzG". Całe na srebrno kobiety wyglądały niczym z kosmosu. Energia, jaką przekazały widzów była również niezwykle kosmiczna.

To były jakieś wybuchy kosmiczne (...). Ty pracujesz na całym obwodzie i to jest piękne
- ocenił cha-cha-cha Tomasz Wygoda.
Wypełniacie przestrzenie i chyba dobrze się czujecie ze sobą
- dodał juror.
Dziewczyny jesteście odlotowe
- wykrzyczała Ewa Kasprzyk.
I można powiedzieć niech żyje wolność
- dodała jurorka.
Zaniemówiłem. To jest coś naprawdę fantastycznego
- podsumował Rafał Maserak.

Jak te słowa przełożyły się na oceny od jury?

  • Rafał Maserak: 10
  • Ewa Kasprzyk: 10
  • Tomasz Wygoda: 9
  • Iwona Pavlović: 8

Razem: 37 punktów.

Reklama

Zobacz także: Gorące tango Maurycego Popiela i Sary Janickiej do piosenki Dody rozpaliło parkiet "TzG". Tak gorąco jeszcze nie było

Katarzyna Zillmann i Janja Lesar kolejny raz rozpaliły parkiet "Tańca z Gwiazdami". Emocje sięgnęły zenitu
Fot. Wojciech Olkusnik/East Katarzyna Zillmann i Janja Lesar kolejny raz rozpaliły parkiet "Tańca z Gwiazdami". Emocje sięgnęły zenitu
Katarzyna Zillmann i Janja Lesar
Fot. Wojciech Olkusnik/East Katarzyna Zillmann i Janja Lesar
Reklama
Reklama
Reklama