Kasia z "ŚOPW" jednym zdjęciem zdradziła prawdę o produkcji!
Kasia ze "Ślubu od pierwszego wejrzenia" ostatnio zaskoczyła wątpliwościami, jakie pojawiły się wobec Maćka. Uczestniczka obawia się, że mąż ukrywa przed nią swój nałóg. Teraz zaskoczyła zdjęciem z inną parą i ujawniła to, o czym wcześniej nigdy nie wspominała!

Kasia ze "Ślubu od pierwszego wejrzenia" opublikowała w mediach społecznościowych wymowne zdjęcie i już nie ukrywa swoich powodów, dla których zdecydowała się wysłać swoje zgłoszenie do kontrowersyjnego eksperymentu TVN. W obliczu ostatnich obaw związanych ze szczerością Macieja, ten kadr nabiera wyjątkowego znaczenia!
Relacja Kasi i Maćka ze "Ślubu od pierwszego wejrzenia" przetrwa próbę czasu?
Kasia i Maciek to jedyna para 11. edycji „Ślubu od pierwszego wejrzenia”, przed którą widzowie widzą szansę na dalszą relację. Do tej pory wydawało się, że wszystko idzie w dobrym kierunku, ale w 11. odcinku okazało się, że Kasia ma pewne obawy. Choć ich związek rozwijał się w atmosferze radości i wzajemnego zrozumienia, Kasia przyznała, że nie wszystko wygląda tak idealnie, jak mogłoby się wydawać, a powodem do niepokoju jest tajemnicze zachowanie Macieja i fakt, że miałby ukrywać przed żoną swój nałóg. Przed kamerami TVN Kasia Zawidzka powiedziała:
Mam takie coś, że dobrze czytam ludzi. Jeśli chodzi o mojego męża, to go czytam jeszcze, cały czas. Mam już pewne wnioski, ale chyba nie chciałabym o nich mówić. Dałabym sobie jeszcze kilka dni. Tu jest taka sprawa, że serce mówi tak, ale głowa mnie powoli hamuje, bo zauważa pewne rzeczy.
To szczere wyznanie, które padło w rodzinnym domu Kasi, wzbudziło niemałe poruszenie. Wątpliwości, które zakiełkowały w głowie uczestniczki, postawiły pod znakiem zapytania przyszłość tego telewizyjnego małżeństwa.
Mój mąż myśli, że jestem głupia, a nie jestem. Myślę, że on pali elektryki. I on chyba nie wie, że ja wiem. Ale ja go trafię. (...) Widziałam, że leży ładowarka i ja coś chyba przesunęłam. Zobaczyłam, że ten elektryk leży zawinięty w szalik i tylko ładowarka wisiała
Kasia z "ŚOPW" jednym zdjęciem ujawniła, dlaczego zgłosiła się do programu
Teraz Kasia Zawidzka niespodziewanie zaskoczyła zdjęciem z Kornelią i Markiem, uczestnikami 9. edycji kontrowersyjnego eksperymentu. Żona Macieja podkreśla, że to właśnie szczęście tej pary skłoniło ją do zgłoszenia się do programu.
Kornelia i Marek - najbliższa mojemu sercu para, których historia zachęciła mnie do wysłania zgłoszenia do programu. Jestem pewna, że większość osób, którzy myślą o zgłoszeniu się do tego eksperymentu mają z tyłu głowy marzenie, żeby podzielić losy tych dwojga.
Kasia jest pełna podziwu dla tej pary i obdarowała ich wyjątkowymi komplementami.
Jestem pod ogromnym wrażeniem tego, jacy są życzliwi, skromni i jak to powtórzyłam w ten weekend wiele razy - normalni
Spodziewaliście się takiego zdjęcia i wyznania?
Zobacz także:
- Kaja z "ŚOPW" gorzko o Krystianie. Porównała go do swojego ex
- Fani "ŚOPW" nie wytrzymali. Po kłótni z Karoliną widzowie nie zostawili na Macieju suchej nitki

