Kandydatka Krzysztofa z "Rolnik szuka żony" nagle wybiegła i zalała się łzami po tym pytaniu od rodziców!

Takich emocji po przyjeździe kandydatek do gospodarstw w 12. edycji "Rolnik szuka żony" nikt się nie spodziewał! Krzysztof nie ukrywał podekscytowania i był naprawdę zadowolony z tego, jak przebiegało spotkanie z Agnieszką i Mileną. Niestety tuż po wyjściu Marty Manowskiej wydarzyło się coś nieoczekiwanego! Jedna z kandydatek po usłyszeniu pytania o rodziców nagle zalała się łzami...

Kandydatka Krzysztofa z "Rolnik szuka żony" zalała się łzami

Na gospodarstwie Krzysztofa doszło do zaskakującej sytuacji. Tuż po tym, jak gospodarstwo rolnika opuściła Marta Manowska, wszyscy usiedli razem w ogrodzie i chcieli się wzajemnie lepiej poznać. Szybko okazało się, że pozornie niewinne pytania wywołały bardzo emocjonalną reakcję Agnieszki, która po pytaniu o rodziców nie mogła ukryć łez. O co zapytali kandydatkę Krzysztofa?

A Ty skąd jesteś?

Z Podkarpacia

A tam w rodzinnym to kogo tam masz?

Agnieszka przyznała, że w rodzinnym domu mieszka jej tata, którego często odwiedza, a kiedy padło pytanie, czy mieszka sam, Agnieszka nagle zareagowała bardzo emocjonalnie. Zdążyła tylko odpowiedzieć i potem poderwała się z miejsca:

Tatę, często go odwiedzam. Sam...

Ale to gospodarzy?

Na to pytanie Agnieszka już nie odpowiedziała, ale wstała i powiedziała tylko:

Przepraszam

Krzysztof z "Rolnik szuka żony" natychmiast zareagował

Krzysztof od razu pobiegł za Agnieszką, co zresztą doradzała mu też mama i kiedy ją znalazł pospiesznie przytulił. Agnieszka ze łzami w oczach przyznała, że zareagowała emocjonalnie i przeprosiła za całą sytuację:

Przepraszam. Sorki, to nie powinno... Bardzo Cię przepraszam. Czasami się zdarza. (...) Jestem zbyt emocjonalna.

Zaskakujące przemyślenia Krzysztofa z "Rolnik szuka żony"

Po wspólnej rozmowie, kiedy emocje opadły Krzysztof przyznał, że być może rozmowa o rodzinie odbyła się za szybko i w życiu Agnieszki mogło wydarzyć się coś, co sprawia, że z trudem rozmawia na ten temat:

Wzruszyła się, bo zaczęliśmy temat o jej rodzinie. Może za szybko to zaczęliśmy o rodzicach, widocznie jest coś

Uczestnik 12. edycji nie ukrywa, że pocieszył Agnieszkę i ta sytuacja jeszcze bardziej zbliżyła ich do siebie.

Pocieszyłem ją, przytuliłem i już jest dobrze.

Więcej jednak do Agnieszki mnie ciągnie, bo nawet po tej sytuacji, co się wydarzyła widzę takie swoje odbicie w niej.

Sądzicie, że Krzysztof odeśle Milenę wcześniej do domu?

Zobacz także:

• Roland z "Rolnik szuka żony" nie owijał w bawełnę. Jedna z kandydatek zalała się łzami
• Radosne wieści od Małgosi Borysewicz z "Rolnik szuka żony". To już kolejne