Historia bohaterek "Nasz nowy dom" porusza do łez. Trudno pojąć, z czym muszą się mierzyć
Natalia, bohaterka programu "Nasz nowy dom", od urodzenia zmaga się z dziecięcym porażeniem mózgowym. W szkole doświadczała wyśmiewania, a jej rodzina żyje w dramatycznych warunkach mieszkaniowych. To jednak nie koniec przeciwności losu - jej mama porusza się na wózku inwalidzkim. Poznajcie historię ich walki i nadziei na nowe, lepsze życie.

- Redakcja
„Nasz nowy dom” to popularny program telewizji Polsat, który od lat zmienia losy rodzin w najtrudniejszych sytuacjach życiowych. Ekipa programu, kierowana obecnie przez Elżbietę Romanowską, przyjeżdża do najbardziej potrzebujących, by w ciągu kilku dni przeprowadzić kompleksowy remont domów i mieszkań. Misją programu jest nie tylko poprawa warunków życia, ale przede wszystkim przywrócenie poczucia godności, bezpieczeństwa i nadziei. Poznajcie poruszającą historię, którą Polsat pokaże już w najbliższym odcinku.
Trudne dzieciństwo Natalii z "Nasz nowy dom" i choroba jej mamy
Natalia od urodzenia zmaga się z dziecięcym porażeniem mózgowym. Choroba doprowadziła do wykrzywienia nogi i niedowładu ręki. Już jako dziecko spotykała się z odrzuceniem i drwinami – w szkole była wyśmiewana, nazywana „dziwną”, co potęgowało jej cierpienie. Po przeprowadzonej operacji sytuacja nieco się poprawiła – jej rówieśnicy zaczęli patrzeć na nią inaczej.
Natalia mieszka wraz z rodzicami we wsi Skwary w województwie mazowieckim. Pan Robert, mimo że sam jest ciężko schorowany po przebytych dwóch zawałach, z oddaniem opiekuje się swoją rodziną – żoną Danutą oraz córką Natalią. Pani Danuta, w wyniku komplikacji po złamaniu kręgosłupa, porusza się na wózku inwalidzkim.
Rodzinny dom, choć pełen miłości, nie zapewnia podstawowego komfortu i bezpieczeństwa. Łazienka została połączona z kuchnią i zupełnie nie odpowiada potrzebom osób z niepełnosprawnościami. W środku unosi się trujący dym z pieca, który zatruwa domowników. Z dziurawego dachu leje się woda, zalewając pomieszczenia i niszcząc dobytek.

Zobacz także: Izabella Krzan nową prowadzącą "Azja Express". Jak zareagowali fani?
"Nasz nowy dom" – nadzieja na lepsze warunki
To właśnie taki obraz – dymiący piec i zalewane wodą wnętrza – zastała ekipa programu „Nasz nowy dom” podczas wizyty w Skwarach. Program Polsatu ruszył z pomocą, by całkowicie odmienić codzienność tej trzyosobowej rodziny.
Remont domu to dla rodziny Natalii nie tylko szansa na poprawę warunków mieszkaniowych, ale przede wszystkim na odzyskanie poczucia bezpieczeństwa i zdrowia. Przystosowanie łazienki do potrzeb osób poruszających się na wózku, uszczelnienie dachu i wymiana trującego pieca to podstawowe elementy, które zmienią ich życie na zawsze.
Pani Izabela z "Nasz nowy dom" – remont z kulą dyskotekową
W jednym z ostatnich odcinków z kolei ekipa programu „Nasz nowy dom” zdecydowała się odmienić życie pani Izabeli i jej dzieci. Celem było zapewnienie rodzinie ciepłego, bezpiecznego i funkcjonalnego miejsca do życia. W ramach remontu całkowicie przekształcono wnętrze mieszkania – zmodernizowano kuchnię, łazienkę i pokoje, wprowadzono nowe meble, ogrzewanie i poprawiono izolację.
Jednak to nie funkcjonalne zmiany wzbudziły największe emocje wśród widzów, lecz jeden niecodzienny element wystroju, który znalazł się w pokoju pani Izabeli: W odnowionym pokoju bohaterki programu zawisła kula dyskotekowa. Ten element dekoracyjny miał być spełnieniem jednego z marzeń pani Izabeli i dodatkiem o charakterze rozrywkowym. Jednak po emisji odcinka w sieci zawrzało. Internauci masowo komentowali decyzję o zamontowaniu kuli.
Czekacie już na odmienione wnętrza kolejnej rodziny?
Zobacz także: Ata Postek i Mini Majk kłócą się przed kamerami. Konflikt w "99 - Gra o wszystko"
