Reklama

Piotr Musiałkowski w tym roku zyskał dużą popularność i sympatię widzów dzięki swojemu udziałowi w "Tańcu z Gwiazdami". Ma na swoim koncie już dwie edycje kultowego programu. Wraz z ekipą Justyny Steczkowskiej, zachwycili również Europę na Eurowizji. Tancerz w nowym wywiadzie zdradził, jak do tego doszło, że znalazł się w składzie reprezentującym Polskę.

Piotr Musiałkowski jest szczęśliwie zakochany

Piotr Musiałkowski dokonał coming outu. Tancerz "Tańca z Gwiazdami" wyznał, że od 17 lat jest w szczęśliwym związku. Przyznał, że jego ukochany również rozwija się w branży tanecznej. Poznali się jeszcze w czasach licealnych. Zapytany w wywiadzie dla "Świata gwiazd", czy w nastoletnich czasach czuł się oceniany, odpowiedział:

To zawsze jest trudne, zaczynając nawet od takich czasów szkolnych, gdzie jako dziecko chcesz być akceptowany przez rówieśników, dziecko zawsze szuka tej tożsamości, wspólnoty w grupie. Nie wiem czy byłem (odrzucony - przyp. red.) ale na pewno się bałem tego, byłem ostrożny, bo nie chciałem, żeby inne dzieci nie chciały ze mną gdzieś chodzić po szkole.

Kim jest Piotr Musiałkowski?

Piotr Musiałkowski jest utalentowanym tancerzem, który od lat nieustannie rozwija swoje umiejętności. Bierze udział w warsztatach u najwybitniejszych instruktorów. Sam posiada najwyższą klasę taneczną „S” w tańcach latynoamerykańskich. W Polsce szerszą popularność zyskał dzięki udziałowi w 16. i 17. edycji "Tańca z Gwiazdami", gdzie tańczył kolejno z Magdaleną Narożną i Lanberry. Czy "Taniec z Gwiazdami" to dla niego forma rywalizacji? W wywiadzie da "Świata Gwiazd" wyznał:

Ciężko mi powiedzieć, jak inni traktują ale ja nigdy nie myślę o tym, co będzie. Jesteśmy tak sfokusowani na rzeczach aktualnych, bo tyle się dzieje w każdym tygodniu, że myślisz, żeby przetrwać ten tydzień i zrobić jak najlepiej

Udział w "Tańcu z Gwiazdami" był jego dziecięcym marzeniem:

Wyafirmowałem sobie to od dziecka, jako chłopiec jeszcze, oglądając z dziadkami te pierwsze edycje. (...) Dopiero jak zobaczyłem ten program to poprosiłem babcię, żeby zapisała mnie na zajęcia taneczne. Powiedziałem: ja bym chciał też tak jak oni. Miałem pretensje do mamy: ''Mamo, dlaczego Ty mnie wcześniej na coś takiego nie zapisałaś'', ''Przecież chciałam ale Ty byłeś tak uparty, że nie chciałeś na to pójść''.

Dołączenie do "Tańca z Gwiazdami" nie było jednak takie proste:

Wielokrotnie próbowałem i wielokrotnie się nie udawało i nagle chyba odpuściłem to. To też jest niesamowite, odpuścimy coś w życiu i to nagle zapuka do Twoich drzwi.

"Tańca z Gwiazdami" nie traktuje jako wyścigu. Czuje się w obowiązku objąć opiekę nad gwiazdą, sprawić, by polubiła taniec i miała przyjemność ze wszystkich treningów. Jak podkreśla to jest wyjątkowa przygoda dla gwiazdy, która może zdążyć się tylko raz.

Piotr Musiałkowski z Justyną Steczkowską na Eurowizji 2025

Ich występ na Eurowizji 2025 zrobił ogromną furorę. Justyna Steczkowska w Bazylei wystąpili w składzie: Kuba Walica, Milena Zdzuj, Krzysztof Jagodziński i Piotr Musiałkowski.

Cały czas nie wierzę chyba, że to się wydarzyło i że ja tam byłem i to przeżyłem. Nawet teraz mam taką łezkę w oku, bo w życiu by mi nie przyszło do głowy, że coś takiego mnie spotka, że ja na to zasługuję i mogę mieć taką szansę, jeszcze z Justyną taką ikoną, którą zresztą podziwiałem w ''Tańcu z Gwiazdami'' jako chłopak nastoletni.

Chociaż choreografię do "Gai" ułożył Kuba Walica, to Piotr Musiałkowski również miał swój kreatywny wkład we wspólny występ. To, że tancerze wystąpili na szpilkach to było jego pomysłem:

Ja od razu swoje pomysły uruchomiłem jako fan Eurowizji, ale nie myśląc, że ja tam zatańczę na tych szpilkach. Chodziło o to, że jako fan, jako Polak, chciałem, żeby Europa nas zauważyła i wysłałem jej filmik z warsztatów szpilkowych, podłożyłem muzykę z ''Witch Tarochoro'' i ona tak jakoś się tym oczarowała. Wtedy nie poszło, ale to niesamowite, bo zobacz ile miesięcy później. Ona odezwała się do mnie w październiku w sprawie koncertu, robiła w Stodole premierę tej nowej płyty ''Witcher Tarochoro''. ''Pamiętam ten filmik, który mi podesłaliście, może przygotowalibyście taką inscenizację na premierę płyty''. Najwidoczniej tak jej to utkwiło w pamięci...

Zobacz także:

Reklama
Reklama
Reklama