Rolnik szuka żony: Szokująca decyzja kandydata Basi! Już nie mógł tego ukrywać

Basia to jedyna uczestniczka 12. edycji programu „Rolnik szuka żony” i od pierwszych odcinków cieszy się ogromną sympatią widzów. W 5. odcinku programu przyszedł czas na pierwsze wyznania dla jej kandydatów. Basia pokazała, jak wygląda praca w gospodarstwie i nie zabrakło obowiązków w postaci wyprowadzania koni na padok oraz sprzątania stajni.

Basia zapewniła też kandydatom trochę rozrywki i zabrała ich na tańce do zespołu, w którym na co dzień tańczy i śpiewa. Najlepszym tancerzem okazał się Mateusz, który wygrał konkurs zarządzony przez Basię, a w nagrodę poprosił o spacer. Szybko się okazało, że to będzie poważna rozmowa, a Basia nie ukrywała zaskoczeni. To ją naprawdę zszokowało!

Faworyt Basi z "Rolnik szuka żony" wyznał prawdę!

Mateusz, do tej pory był postrzegany jako lider w wyścigu o serce Basi z 12. edycji "Rolnik szuka żony". W poprzednim odcinku niespodziewanie ujawnił Basi bardzo osobistą informację i przyznał, że chce mieć czyste konto, aby w przyszłości móc wziąć ślub, dlatego wystąpił o rozwód. Ta informacja pozytywnie zaskoczyła Basię, bo wyglądało na to, że Mateusz faktycznie poważnie o niej myśli.

Wszystko zmieniło się w 5. odcinku "Rolnik szuka żony"! Po intensywnym dniu przyszedł czas na zasłużony spacer, a Basia już zaobserwowała, że Mateusz zachowuje się inaczej niż dotychczas.

Widziałam gdzieś to napięcie u Mateusza. Przed spacerem wrócił do stołu i wydawał się taki dziwny. To już był dla mnie namacalny dowód, że coś nie gra.
powiedziała Basia tuż przed spacerem

Mateusz od razu zaczął bardzo poważnie, ale widać, że się mocno stresował, tym, co chce powiedzieć Basi. W końcu ona sama doradziła mu więcej spokoju i ostatecznie wyznał:

Rozmawialiśmy, że prawda jest najważniejsza. I muszę Ci to powiedzieć teraz, bo wydaje mi się, że tym etapie, na którym jesteśmy tu. Na ten moment nie mam w sobie takiego poczucia… uczucia.
wyznał wprost Mateusz

Mateusz z "Rolnik szuka żony" opuści program?

Zachowanie Mateusza było naprawdę zaskakujące, bo do tej pory twierdził, że jest otwarty na nowe uczucie i wydawał się realnie zainteresowany Basią. Deklarował nawet, że kocha zwierzęta, a w dzieciństwie pracował na wsi, dlatego nie obawia się, aby zostać na gospodarstwie. Tymczasem niedługo potem twierdzi, że: jest brak jakiegoś takiego impulsu jeszcze we mnie i mówi wprost, że nic nie czuje do Basi.