Reklama

W piątym odcinku 12. edycji programu „Rolnik szuka żony” doszło do wydarzenia, które zszokowało zarówno Basię, jak i widzów. Mateusz, dotychczasowy faworyt rolniczki, postanowił podczas wspólnego spaceru wyznać całą prawdę o swoich uczuciach. Ich rozmowa, która miała być miłym zakończeniem dnia, przybrała dramatyczny obrót. Mateusz rozpoczął od przypomnienia Basi, że „prawda jest najważniejsza”, po czym wyznał, że nie czuje do niej żadnych emocji. „Na ten moment nie mam w sobie takiego poczucia… uczucia” – powiedział wyraźnie zestresowany, próbując zachować szczerość.

Reklama

Mateusz z "Rolnik szuka żony" wyjawił prawdę o uczuciach

Dla Basi, która od początku miała Mateusza za jednego z najbardziej zaangażowanych kandydatów, to wyznanie było ogromnym zaskoczeniem. W poprzednich odcinkach uczestnik zadeklarował chęć rozwodu, by - jak mówił - „mieć czyste konto” na przyszłość. Ta informacja została przez Basię odebrana jako dowód poważnych zamiarów.

Podczas spaceru Basia zauważyła zmianę w zachowaniu Mateusza i jak sama mówiła, był spięty, wydawał się dziwny i zdystansowany. Wypowiedź Mateusza o braku uczucia i stwierdzenie „nie zaiskrzyło” były dużym zaskoczeniem dla rolniczki. Kobieta otwarcie zapytała: „Myślałeś o tym, żeby jechać już stąd?”.

Internauci zaskoczeni zachowaniem kandydata Basi w "Rolnik szuka żony"

Mateusz od początku wyróżniał się na tle pozostałych kandydatów i otwarcie mówił o swojej przeszłości i chęci zbudowania nowego życia. Fakt, że teraz przyznał się do braku uczuć, dla wielu widzów był prawdziwym szokiem. Takiego wyznania nikt się nie spodziewał, a internauci już spekulują, że mógł kogoś poznać poza programem i w finałowym odcinku ujawni, że ma partnerkę. Tak było w przypadku, chociażby Adama, kandydata Wiktorii z 11. edycji "Rolnika".

O i proszę. Chyba się Basia nie spodziewała takiego obrotu sprawy… szkoda bo Mateusz się wydawał konkretny. Ale może kogoś poznał w trakcie programu?
Mi się właśnie tak wydaje, że się potem magicznie okaże, że ma nową partnerkę
Unieważnienie załatwia dla innej

Niektórzy sugerują też, że Mateusz być może przestraszył się ilości pracy w gospodarstwie, albo po prostu chciał pokazać się w telewizji.

Nie wytrzymał tempa widły,gwizdanie,tańce no i gospodyni
Przecież to było do przewidzenia, że warszawiak poszedł się wylansować w tv, a nie że nią się zainteresował. Jak pisałam dwa tygodnie temu, że on pierwszy ja oleje to chciały mnie zjeść i co kto miał rację

W mediach społecznościowych nie brakuje też spekulacji na temat tego, że Mateusz prawdopodobnie od początku nie był do końca szczery wobec Basi, a teraz widząc, że może go wybrać wolał wcześniej wyznać jej prawdę o swoich uczuciach.

Takk ewidentnie coś ukrywał i się bal wiec podjął decyzje, zanim Ona go wybierze.
komentują fani programu.

Zobacz także:

Reklama
Basia i Mateusz "Rolnik szuka żony 12"
screen "Rolnik szuka żony 12"
Reklama
Reklama
Reklama