Fani "Hotelu Paradise" krytykują zachowanie Jagody: "Chodzi, kręci, miesza, plotkuje"
Po ostatnich wydarzeniach w "Hotelu Paradise" i słowach Jagody podczas Pandory, fani programu są podzieleni. Widzowie nie kryją swojego rozczarowania jej zachowaniem. dotychczas spokojna i bardzo lubiana Jagoda stała się ofiarą licznych negatywnych opinii fanów. Słusznie?

Po ostatnim odcinku "Hotelu Paradise", Jagoda stała się celem licznych krytycznych komentarzy. Użytkownicy mediów społecznościowych zarzucają jej bycie fałszywą osobą, co wywołało szeroką dyskusję wśród fanów programu. Dla wielu widzów jej zachowanie stało się nieakceptowalne, szczególnie w kontekście relacji z innymi uczestnikami.
Jagoda z "Hotelu Paradise" w ogniu krytyki fanów
Obecna edycja "Hotelu Paradise" budzi ogromne zainteresowanie widzów i wzbudza emocje z odcinka na odcinek. Program tradycyjnie toczy się w egzotycznej scenerii, a uczestnicy muszą zmierzyć się nie tylko z próbą znalezienia miłości, ale również z dynamiczną grą pełną sojuszy, strategii i zdrad. Tegoroczny sezon wyróżnia się wyjątkowo silnymi osobowościami i nieprzewidywalnymi decyzjami, które w każdej chwili mogą odwrócić losy gry.
Dużym zaskoczeniem okazała się być Jagoda, która dotychczas była bardzo lubiana przez widzów programu. Teraz większość zarzuca jej manipulacje i fałsz. Jagoda pocieszała płaczącą Alicję, a następnie poszła do innych uczestniczek i mówiła o niej negatywne rzeczy. Dodatkowo, w zwiastunie kolejnego odcinka jest pokazane, że Jagoda chciałaby zmienić parę na Kubę, a podczas Pandory mówiła, że chce pozostać w relacji z Adamem.
Jagoda jest najbardziej fałszywa osoba w tym programie! Chodzi kręci miesza plotkuje podjudza mąci i
Lubiłam ją, ale okazała się tak fałszywa!
Zarówno postawa Jagody, jak i jej wybory w programie "Hotelu Paradise" budzą wiele kontrowersji. Widzowie zauważają, że Jagoda nie jest w stanie podejmować decyzji opartych na logicznych przesłankach, a jej zachowanie sprawia wrażenie, jakby chciała pozostać w centrum uwagi.
Zapłakana Alicja w "Hotelu Paradise"
Ostatni odcinek "Hotelu Paradise" odmienił Alicję. Dziewczyna w końcu pękła i rozpłakała się na dobre. Tymek, który wciąż ma nadzieje na rozwój ich relacji również obrał inną drogę i nie "płaszczył się" przed nią.
Ja już się nie będę płaszczył przed Tobą. Wprost powiedziałaś, że będę najbezpieczniejszą opcją, bo co by nie było, zawsze bym stanął za Tobą.
Alicja zaczęła żałować swojego zachowania względem Tymka. Sama przyznała, że była dla niego zbyt oziębła i nie doceniła jego starań. Mimo że mężczyzna jest zły na Alicję wciąż próbuje do niej dotrzeć, a na koniec odcinka widać jak ją przytula. Widzowie zastanawiają się, co dalej z ich relacją.
Może nie chce z nim tworzyć żadnej relacji ale nic złego też mu nie zrobiła. Ta nagonka jest wyolbrzymiona. No ale w każdym tygodniu znajdują sobie jakąś ofiarę i w tym padło na Alę
Zobacz także: