Eva Minge w gorzkim wyznaniu po udziale w "Tańcu z Gwiazdami". „Zapłaciłam zdrowiem za moje marzenia”
Eva Minge znów wróciła wspomnieniami do swojego udziału w "Tańcu z Gwiazdami" i opowiedziała o kulisach udziału w programie. Złamanie żeber, zastrzyki i... ingerencja chirurgiczna. „Zapłaciłam zdrowiem za marzenia” – wyznała. Stanęła też w obronie Mai Bohosiewicz.

Eva Minge, znana projektantka mody i uczestniczka programu „Taniec z gwiazdami”, ujawniła dramatyczne kulisy swojego udziału w show. W emocjonalnym wpisie opisała, że już po pierwszym tygodniu treningów doznała poważnej kontuzji. Projektantka jako pierwsza z gwiazd pożegnała się z programem, a jej odejście było pełne kontrowersji po przemowie, jaką wygłosiła na koniec. Teraz Eva Minge znów wspomina "Taniec z Gwiazdami" i mówi o zdrowiu...
Eva Minge o problemach ze zdrowiem po "Tańcu z Gwiazdami"
Eva Minge mimo silnego bólu nie zrezygnowała z udziału w tanecznym hicie Polsatu. Projektantka trenowała i występowała w programie, przyjmując silne opioidy oraz zastrzyki dwa razy dziennie. Jak wyznała, tańczyła płacząc z bólu. Jej udział w „Tańcu z gwiazdami” ostatecznie i tak szybko się zakończył, ale konsekwencje zdrowotne odczuwa do teraz...
Ja trenowałam na ciężkich opioidach i tańczyłam na odcinkach płacząc z bólu. Zakończyło się to poważnym zapaleniem mięśnia pośladkowego od zastrzyków, które brałam dwa razy dziennie . Dzisiaj czeka mnie ingerencja chirurgiczna, gdyż zrosty zapalne nie ustępują pomimo leczenia nawet sterydami . Zapłaciłam zdrowiem za moje marzenia, aby nauczyć się tańczyć .
Eva Minge wsparła Maję Bohosiewicz po jej rezygnacji z "Tańca z Gwiazdami"
Eva Minge zdecydowała się publicznie wesprzeć Maję Bohosiewicz, która zrezygnowała z programu również z powodu kontuzji żeber. Projektantka była oburzona komentarzami internautów, sugerującymi, że Bohosiewicz „stchórzyła”.
Widzę jak internauci pastwią się nad @majabohosiewicz, że stchórzyła, że się jej nie chciało, że szuka wymówki. Ani Maja ani ja nie miałyśmy doświadczenia w tańcu. (...) Połamane żebro i zakleszczenie opłucnej oraz mięśni między nimi, było faktem już po pierwszym tygodniu treningu. Usłyszałam, że to najczęstsza kontuzja tancerek. Zwłaszcza tych bardzo szczupłych. Maja do nich należy.
Projektantka pogratulowała odważnej decyzji Mai Bohosiewicz i przyznała, że taneczna przygoda to ogromne wyzwanie:
Gratuluję jej, że powiedziała we właściwym momencie stop, bo ja nie zrobiłam tego walcząc absurdalnie ciężko . Kto z Państwa w moim wieku NIGDY nie trenując tańca czy akrobatyki podoła takiemu wyzwaniu ? Moje ambicje dokonania cudów skończyły się dla mnie sukcesem i choć ból czuje do dzisiaj, to było warto stanąć na głowie. Dla mnie i dla Michała ta przygoda trwa dalej choć poza światłem jupiterów
Co sądzicie o wyznaniu Evy Minge?
Chcesz zobaczyć tę treść?
Aby wyświetlić tę treść, potrzebujemy Twojej zgody, aby Instagram i jego niezbędne cele mogły załadować treści na tej stronie.
Zobacz także: Maurycy Popiel o ogniu między nim a Sarą Janicką: "Gdzieś to w sobie znaleźliśmy"