Dorota z "Rolnik szuka żony" dopiero świętowała urodziny córki, a teraz to! "Podjęłam właśnie taką decyzję"
Dorota uczestniczka 10. edycji programu "Rolnik szuka żony" opublikowała wpis, którego nikt się nie spodziewał. Partnerka Waldemara z "Rolnika" zdecydowała się wyznanie i już nie ukrywa, że ta decyzja wymagała od niej dużo odwagi. "Nie było łatwo" - jak sama podkreśla!

Dorota i Waldemar to jedna z par, które poznały się w programie "Rolnik szuka żony". Początkowo ich droga nie była łatwa, ale dali sobie szansę i rok temu powitali na świecie swoją wymarzoną córeczkę, a ostatnio świętowali jej pierwsze urodziny na wyjątkowym przyjęciu jak z bajki. Teraz Dorota zdecydowała się na zaskakujący wpis i oznajmiła, że podjęła ważną decyzję.
Dorota z "Rolnik szuka żony" zaskoczyła wyznaniem
Program "Rolnik szuka żony" jak żaden inny randkowy show może pochwalić się rekordową ilością par, jakie dzięki niemu powstały. Od 12. lat uczestnicy spełniają swoje marzenie o znalezieniu swojej drugiej połówki i spełnieniu marzenia o własnej rodzinie. Jedną z takich par są Dorota i Waldemar, którzy wzięli udział w 12. edycji "Rolnik szuka żony". Choć para nie zdecydowała się jeszcze na sformalizowanie swojego związku, to tworzą rodzinę i doczekali się narodzin wymarzonej córeczki Dominiki Marceliny.
Teraz niedługo po hucznym "roczku" Dominiki Dorota zdecydowała się opublikować dość zaskakujący wpis i na zdjęciu pokazała dwójkę swoich dzieci, a w wymownym opisie przyznała, że nie było jej łatwo, ale podjęła decyzję, że jej dzieci pojawią się na świecie. Okazuje się, że słyszała różne rady, a niektóre z nich mogą się wydawać szokujące.
Gdy patrzę na ich wspólne zdjęcie, czuję ogromne szczęście, że wtedy podjęłam właśnie taką decyzję — by pojawili się na tym świecie. Nie było łatwo. Z Mateuszem w tamtym czasie wiele się działo, a niektórzy pytali, czy wiem, co robię, czy dam radę… Byli nawet tacy, którzy mówili, że może lepiej 'usunąć'. Ale w sercu czułam, że muszę dać życie tej cudownej dwójce
To jeszcze nie wszystko! Choć Dominika była "wyczekanym" dzieckiem, to też nie brakowało obaw, zanim przyszła na świat:
Dominisia była wyczekaną córeczką, choć długo towarzyszył mi strach — czy donoszę, czy będzie zdrowa. Mimo wszystkich obaw, podjęłam decyzję z serca. I dziś wiem, że to była najlepsza decyzja w moim życiu.
Dorota podkreśla, że jednak jej dzieci wynagradzają jej wszystko i usłyszała już od syna wyjątkowe słowa:
Wiem, że czeka nas wiele chwil — pięknych i trudnych — ale dam radę. Bo oni są moją iskrą, która rozświetla każdy mrok. Mateusz już nieraz powiedział mi, że jestem najlepszą mamą na świecie. Mam nadzieję, że kiedyś i Dominisia powie to samo
Internauci natychmiast zareagowali na wyznanie Doroty z "Rolnika"
Fanki programu "Rolnik szuka żony", które od początku kibicowały Dorocie, teraz nadal mocno ją wspierają i piszą wprost, że ma urocze dzieci i jest dla nich dobrą mamą:
Super rodzeństwo.
Jesteś wspaniałą mamą, a dzieci masz przeurocze i na pewno będą dbać o siebie.
Śliczne rodzeństwo. Bardzo podobni do siebie i do mamy.
Spodziewaliście się takiego wpisu?

Zobacz także: